Ansip w Sejmie: musimy stworzyć w UE jednolity rynek cyfrowy

Musimy stworzyć w Unii Europejskiej jednolity rynek cyfrowy. Cyfrowa rzeczywistość staje sie coraz bardziej elementem gospodarki europejskiej - przekonywał w piątek w Sejmie wiceszef Komisji Europejskiej, komisarz ds. jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip.

Ansip przyleciał do Polski, by przedstawić informację nt. prac nad jednolitym rynkiem cyfrowym.

"W UE udało nam się stworzyć jednolity rynek w sensie fizycznym. Stało się to 20 lat temu. Przekroczyliśmy te wszystkie bariery między krajami członkowskimi i wszyscy na tym skorzystali. Natomiast jeśli chodzi o jednolity rynek cyfrowy mamy tak naprawdę ciągle 28 małych rynków. Jednolity rynek cyfrowy obecnie w UE nie istnieje" - powiedział.

Dlatego - jak mówił - w ubiegłym roku KE opracowała strategię dotyczącą rozwoju jednolitego rynku cyfrowego i na jej podstawie przedstawiła szereg propozycji nowych regulacji.

Jak wyjaśnił, pierwsze propozycje pojawiały się w grudniu ubiegłego roku. "Jedna z nich dotyczy reguł sprzedaży online, zarówno contentu cyfrowego jak i towarów. W tej chwili mamy 28 różnicy systemów, które regulują sprzedaż w internecie. A chcielibyśmy mieć dwa - jeden dotyczący dóbr fizycznych i drugi dóbr cyfrowych" - zaznaczył.

Kolejny temat - jak mówił - to kwestia przenoszenia treści. "Niezwykle ważny temat z punktu widzenia reformy praw własności, praw autorskich. W tej chwili 35 proc. osób w UE przynajmniej 10 dni w roku przebywa w innym kraju członkowskim. Chcą mieć dostęp w każdym kraju UE do treści, które zakupiły zgodnie z prawem w swoim własnym kraju. W tej chwili tak nie jest" - podkreślił Ansip.

Jego zdaniem z technicznego punktu widzenia problem można rozwiązać. "20 proc. użytkowników internetu korzysta z VPN, żeby uzyskać dostęp do treści, które kupili, a 68 proc. tych, którzy oglądają filmy deklaruje, że ściąga je za darmo. Ale od 15 czerwca 2017 r. przyszłego roku nie będzie opłat roamingowych w UE" - przypomniał wiceszef KE.

Jak podkreślił, wtedy ludzie nie będą musieli za nie płacić i jeszcze częściej zaczną korzystać ze swoich urządzeń mobilnych. "Jeśli nie dajemy im możliwość odtwarzać zgodnie z prawem treści, które kupili w innym kraju, popychamy ich do tego, żeby korzystali z innych metod, jak np. torrenty. Tak nie powinno być, bo wtedy właściciele praw autorskich nie dostaną tego, co im sie należy" - zaznaczył Ansisp.

Zadeklarował, że KE będzie starał sie to zmienić. Podkreślił, ze Polska tę propozycję popierała i za to jest jej wdzięczny.

Kolejna rzecz - jak mówił - to propozycja dot. rozdysponowania częstotliwości 700 MHz. "To będzie dobre dla wszystkich. W tej chwili to pasmo wykorzystuje telewizja naziemna cyfrowa. Niedługo górna część tego pasma będzie wykorzystana przez operatorów telekomunikacyjnych" - zapowiedział wiceszef KE.

Dodał, że "wartość tego pasma to ok. 11 mld euro w całej UE, ale wpływ ekonomiczny (wykorzystania tych częstotliwości) będzie znaczenie większy niż 11 mld euro". Poinformował, że jeszcze w tym miesiącu KE przedstawi propozycje nowych regulacji dot. e-commerce.

Ułatwienia w transgranicznym handlu elektronicznym, w tym w rozliczeniach VAT, walka z nieuzasadnionym blokowaniem geograficznym czy przystępne ceny przesyłek - to część propozycji zawartych w ogłoszonej w maju ub.r. przez KE strategii jednolitego rynku cyfrowego.

Celem Komisji jest zniesienie ograniczeń regulacyjnych i ostateczne przekształcenie 28 rynków krajowych w jedną całość. Komisja szacuje, że w pełni funkcjonujący jednolity rynek cyfrowy może przyczynić się do wypracowania 415 mld euro rocznie w gospodarce i stworzenia setek tysięcy miejsc pracy.

Strategia obejmuje trzy filary: lepszy dostęp do dóbr i usług cyfrowych w całej UE, stworzenie odpowiednich warunków i jednolitych zasad prowadzenia działalności dla sieci cyfrowych i usług innowacyjnych oraz zmaksymalizowanie potencjału wzrostu gospodarki związanego z gospodarką cyfrową.

W ramach pierwszego filaru Komisja zaproponuje m.in. przepisy ułatwiające transgraniczny handel elektroniczny, przegląd przepisów dotyczących ochrony konsumenta, skuteczniejsze i przystępne cenowo dostarczanie przesyłek, "nowoczesne, bardziej europejskie" prawo autorskie, a także ograniczenie obciążenia administracyjnego przedsiębiorstw z tytułu różnych reżimów VAT. KE planuje również przegląd dyrektywy dotyczącej transmisji satelitarnej i kablowej.

Pierwszy filar obejmuje również działania mające na celu zakończenie nieuzasadnionego blokowania geograficznego, czyli "dyskryminacyjnej praktyki stosowanej do celów handlowych, w ramach której sprzedawcy online odmawiają konsumentom dostępu do strony internetowej w związku z ich lokalizacją lub przekierowują ich do lokalnego sklepu z innymi cenami". Ponadto w środę KE rozpoczęła badanie sektorowe w sprawie ochrony konkurencji w handlu elektronicznym.

W ramach drugiego filaru Komisja przedstawi "ambitną reformę" unijnych przepisów dotyczących telekomunikacji, obejmujących m.in. wspólne unijne kryteria przydziału częstotliwości na szczeblu krajowym czy stworzenie zachęt inwestycyjnych w zakresie szybkich sieci szerokopasmowych.

Ponadto KE dokona przeglądu ram prawnych dla usług, "aby uwzględniały one realia XXI wieku" oraz przeprowadzi analizę roli platform internetowych, takich jak wyszukiwarki, media społecznościowe, sklepy z aplikacjami internetowymi. Komisja dokona też przeglądu dyrektywy o prywatności i łączności elektronicznej oraz zaproponuje partnerstwo z przemysłem dotyczące bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni.

By promować swobodny obieg danych w Unii Europejskiej, KE w ramach trzeciego filaru strategii zaproponuje europejską inicjatywę dotyczącą swobodnego przepływu danych, a także określi priorytety dla "standardów i interoperacyjności w dziedzinach istotnych dla jednolitego rynku cyfrowego, takich jak e-zdrowie, planowanie transportu lub energia".

Strategia obejmuje również działania w zakresie e-administracji. Plan działania przewiduje połączenie rejestrów przedsiębiorstw w całej UE, zapewnia współpracę różnych systemów krajowych oraz obowiązek jednorazowego przekazania swoich danych przez obywateli i przedsiębiorstwa organom administracji publicznej. "Oznacza to, że organy administracji publicznej nie będą już składać powielających się wniosków o te same dane, skoro mogą one wykorzystać dane, które są już do ich dyspozycji" - napisano w omówieniu strategii. Jak szacuje Komisja, inicjatywa ta obniży obciążenie administracyjne i potencjalnie przyczyni się do zaoszczędzenia ok. 5 mld euro rocznie do 2017 r.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)