Według ARR, w okresie I-XI 2016 r. eksport żywca, mięsa oraz przetworów wołowych i cielęcych z Polski wyniósł 395 tys. ton (w ekwiwalencie tusz) i był o 3% mniej niż w tym samym okresie 2015 r.
"Eksport mięsa zmniejszył się o 2,5%, przetworów o 8%, a bydła o 14%.Większość (87%) eksportowanego mięsa wołowego i cielęcego była kierowana do krajów Unii, przede wszystkim do Włoch (22%), Niemiec (15%) i Holandii (11%)" - czytamy w raporcie.
Agencja szacuje, że import mógł wzrosnąć do 54 tys. ton w 2016 r. wobec 45 tys. ton w 2015 r. Agencja prognozuje, że import tendencja wzrostowa importu produktów wołowych i cielęcych prawdopodobnie zostanie utrzymana w 2017 r.
W przypadku spożycia wołowiny w raporcie oszacowano, że jej poziom w 2017 r. utrzyma się do poziomu z 2016 r.
"W związku z poprawą sytuacji dochodowej ludności w ocenie analityków ARR w 2016 r. spożycie wołowiny mogło wynieść 1,4 kg na mieszkańca. Przewiduje się, że w 2017 r. konsumpcja wołowiny może być zbliżona do szacowanej na 2016 r" - czytamy dalej.
Z uwagi na duży udział eksportu w zagospodarowaniu krajowej produkcji (około 90%) ceny żywca wołowego w Polsce są w dużej mierze zależne od poziomu cen w UE oraz od kursu euro, podała agencja.
"W tej sytuacji przewiduje się, że ceny skupu bydła w Polsce w marcu 2017 r. mogą być zbliżone do notowanych w grudniu 2016 r. i kształtować się na poziomie o 9-16% wyższym od wyjątkowo niskich w tym samym miesiącu 2016 r" - czytamy w raporcie.
Agencja przewiduje, że czerwcu 2017 r. ceny żywca wołowego mogą być nieco wyższe niż w marcu 2016 r. i zbliżone do notowanych przed rokiem.
(ISBnews)
