Asseco BS zakończyła restrukturyzację, teraz skupi się na rozwoju

06.05. Warszawa (PAP) - Asseco Business Solutions zakończyła trwającą od ponad roku restrukturyzację i teraz skupi się na rozwoju, głównie poprzez wprowadzanie na rynek nowych...

06.05.2010 | aktual.: 06.05.2010 15:08

06.05. Warszawa (PAP) - Asseco Business Solutions zakończyła trwającą od ponad roku restrukturyzację i teraz skupi się na rozwoju, głównie poprzez wprowadzanie na rynek nowych produktów. Wysoka rentowność, którą spółka pokazała w wynikach za I kw. może się utrzymać przez jakiś czas, ale w dłuższym terminie obniży się. Asseco BS nie spodziewa się istotnego wzrostu sprzedaży w 2010 r.

"Zakończyliśmy trwającą od ponad roku restrukturyzację spółki. Poziom kosztów, na którym obecnie działamy jest już docelowy i nie należy spodziewać się jakichś istotnych zmian. Wszystko już mamy poukładane i teraz możemy się już skupić na rozwoju" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami prezes Asseco BS Romuald Rutkowski.

"Nasz obecny backlog na ten rok stanowi 66 proc. ubiegłorocznej sprzedaży i wynosi 103 proc. backlogu po I kw. 2009 r. - uważamy, że jest to bardzo dobry poziom, który zapewnia stabilność biznesu i sprawia, że możemy się skoncentrować na rozwoju" - dodał.

Spółka wprowadziła do oferty sześć nowych produktów: platformę do archiwizacji dokumentów Asseco e-Faktura, produkt wspierający pracę terenowych sił sprzedaży - Asseco Mobile Touch, system Asseco Faktor 3.0, platformę Asseco 4 Business (w modelu SaaS), system Asseco HR i Asseco Softlab ERP. Według przedstawicieli spółki wprowadzenie tych produktów nie będzie wiązało się ze zwiększeniem poziomu amortyzacji, ani nakładów inwestycyjnych.

Obecny portfel zamówień Asseco BS w ERP wynosi 87,9 mln zł, w outsourcingu 15,1 mln zł i 0,6 mln zł w pozostałych obszarach.

W pierwszym kwartale 2010 r. przychody Asseco BS spadły do 36,68 mln zł z 40,75 mln zł, zysk operacyjny wzrósł do 9,1 mln zł z 7,1 mln zł, a zysk netto do 7,73 mln zł z 6,04 mln zł. Tym samym rentowność netto spółki wzrosła w I kw. do 21,07 proc. z 14,83 proc.

"Nie sądzę, żeby taką rentowność udało się utrzymać w długim terminie, choć jeszcze przez jakiś czas może być na podobnym poziomie. Wynika ona m.in. z niższych przychodów, a wiadomo, że w IV kw. będą większe kontrakty i na trochę niższych marżach" - powiedział Mariusz Lizon, członek zarządu Asseco BS ds. finansowych.

"Spodziewam się jednak, że w całym roku będzie na wyższym poziomie niż w ubiegłym" - dodał.

W I kw. 2010 r. koszty ogólnego zarządu w Asseco BS spadły do 4,2 mln zł z 4,79 mln zł w I kw. 2009 r., koszty sprzedaży do 1,1 mln zł z 2,35 mln zł, a koszty wytworzenia do 18,51 mln zł z 20,28 mln zł. Przychody spadły w tym czasie do 36,68 mln zł z 40,75 mln zł.

Przedstawiciele Asseco BS poinformowali, że spadek przychodów wynikał głównie z selektywnego podejścia do kontraktów i świadomej rezygnacji z niskomarżowej części działalności.

"Rynek wygląda bardzo dobrze i nie narzekamy na brak zleceń. Bardzo selektywnie wybieramy kontrakty" - powiedział Rutkowski.

"Patrząc na backlog i biorąc pod uwagę fakt, że dysponujemy jednak ograniczonymi zasobami myślę, że nie należy się spodziewać w tym roku jakiegoś istotnego wzrostu sprzedaży" - dodał Lizon.

Poinformował też, że zgodnie ze standardową sezonowością należy spodziewać się, że I i IV kw. będą w całym roku najlepsze, a II i III kw. będą tradycyjnie najsłabsze, choć zaznaczył, że spółka stara się wprowadzać zmiany, które spowodują wypłaszczenie tej sezonowości.(PAP)

gsu/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)