Trwa ładowanie...
d10jlzd

Badanie wykrywaczem kłamstw będzie w kodeksie pracy?

Przedsiębiorcy nie mają wątpliwości:
pracownicy kradną, oszukują, wynoszą dane, udają, że pracują.
Wymyślili, że najlepszą metodą na nieuczciwych będą badania na
wykrywaczu kłamstw - informuje "Dziennik".

d10jlzd
d10jlzd

Chcą, by możliwość badania wariografem została wpisana do kodeksu pracy. Oburzenie pracowników sięga zenitu. _ Czułbym się poniżony, gdyby pracodawca zażądał ode mnie poddania się takiemu testowi _ - mówi Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Tymczasem - pisze gazeta - już teraz specjaliści od badań wykrywaczem kłamstw przeżywają oblężenie. Kradzież w firmie? Wandalizm? Biorą wszystko. Kto odmówi takiego badania, jest na liście podejrzanych. Nie wiadomo jednak, czy niekorzystny wynik testu może być podstawą do zwolnienia z pracy.

Wiarygodność wariografów od dawna budzi kontrowersje. Tymczasem wciąż rośnie liczba naciągaczy, którzy nie mając odpowiednich kompetencji, robią testy na starych, mało skutecznych urządzeniach - ostrzega "Dziennik". (PAP)

d10jlzd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10jlzd