Balcerowicz: słowa Kaczyńskich rodem z propagandy

Gość Radia Zet Leszek Balcerowicz mówi, że przeszkody polityczne są większe niż przeszkody ekonomiczne, żeby wprowadzić w Polsce euro w 2012 r. Komentując zaś sceptyczne wypowiedzi prezydenta i szefa PiS nt. euro, powiedział: no jeżeli rzeczywiście były takie wypowiedzi obu panów, to są one, powiedziałbym, rodem z najtańszej, fałszywej propagandy.

Balcerowicz: słowa Kaczyńskich rodem z propagandy
Źródło zdjęć: © PAP

11.12.2008 | aktual.: 11.12.2008 11:00

Były prezes Narodowego Banku Polskiego i były minister finansów, prof. Leszek Balcerowicz twierdzi, że na drodze do przyjęcia przez Polskę euro stoi przede wszystkim bariera polityczna. - Przy dobrej polityce ekonomicznej, możemy spełnić kryteria z Maastricht. Większość argumentów jest za tym, żeby mieć europejski pieniądz, co nie wymaga przygotowań przez dziesięciolecia, ale paru lat - mówi prof. Balcerowicz.

Prof. Leszek Balcerowicz przekonuje, że są poważne badania, które pokazują, że wzrosty cen w krajach, które przyjęły euro, były przejściowe i dotyczyły na przykład we Włoszech kawy; natomiast wskaźniki cen, które obrazują całość cen, wcale nie uległy podwyższeniu. Wręcz przeciwnie - kraje, które weszły do strefy euro mają umiarkowaną, niską inflację. - Ja uważam, że osoby, które sprawują władzę państwową nie powinny raczyć społeczeństwa nieprawdziwymi informacjami - dodał.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)