Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki

Recyklomaty pojawiły się już przed tysiącami sklepów pod szyldem Żabki i z każdym dniem jest ich coraz więcej. Sieć ma własny pomysł na system kaucyjny. W tej chwili pod względem opłacalności dla klientów przebija popularne dyskonty i supermarkety.

System kaucyjny w ŻabceSystem kaucyjny w Żabce
Źródło zdjęć: © WP Finanse
Adam Sieńko

Przedstawiciele sieci nie ukrywają, że Żabka liczy na przyciągnięcie większej liczby klientów dzięki butelkomatom. Wskazują na doświadczenia Słowacji, w której sklepy nieposiadające recyklomatów notowały o 15 proc. niższe obroty.

Żabka ma stać się pierwszym wyborem dla osób, które nie chcą magazynować odpadów, z którymi można byłoby udać się raz na kilka dni do dużego marketu. Jak dowiedziała się redakcja WP Finanse, sieć dysponuje już ok. 3 tys. urządzeń. Do końca roku ich liczba ma się zwiększyć do 4,5 tys.

Według dewelopera to dom dla dwóch rodzin. Mieszkańcy w to nie wierzą

Poza dużą dostępnością butelkomatów, zachęta do oddawania opakowań do recyklingu ma także wymiar czysto finansowy. Przeciętny Polak, wrzucając butelkę do żabkowego recyklomatu, zyska na ten moment po prostu więcej niż w sklepach konkurencji.

System kaucyjny w Żabce

Od 5 listopada do 2 grudnia po wrzuceniu plastikowego opakowania, które nie jest oznaczone logo kaucyjnym, do recyklomatu stojącego przy Żabce, klienci otrzymają 50 żappsów w aplikacji (czyli o 30 więcej niż dotychczas).

Biorąc pod uwagę, że aby otrzymać cztery żappsy, trzeba wydać w sklepie 1 zł, można przyjąć, że 1 sztuka wirtualnej waluty popularnej sieci franczyzowej odpowiada wartości 25 groszy. Aby dostać 50 żappsów w ramach zwykłych zakupów, trzeba byłoby wydać na nie co najmniej 200 złotych.

Jak pisaliśmy, w fazie pilotażu sieci handlowe wypłacały konsumentom środki w voucherach. Zazwyczaj o wartości 5-10 groszy.

Butelek, które nie mają logo kaucyjnego, będzie jednak na rynku coraz mniej. Producenci napojów są w trakcie okresu przejściowego i do 1 stycznia 2026 r. będą zobowiązani, by dostarczać do sklepów wyłącznie opakowania z odpowiednim logo.

Takie butelki są obłożone kaucją w wysokości 50 groszy. Gdy klient zwróci takie opakowanie do sklepu, ten musi oddać te pieniądze w gotówce.

W Żabce obowiązuje ta sama zasada. Tyle że poza zwrotem pieniędzy za kaucję, konsument otrzyma też dodatkowo żappsy do wykorzystania w trakcie zakupów w sklepach tej sieci.

Recyklomaty Żabki

Urządzenia, z którymi klienci spotkają się w Żabce, nie przypominają butelkomatów z innych sklepów. Są one "szyte" na indywidualne potrzeby detalisty. Ich obsługa jest jednak bardzo prosta.

Butelkomat w Żabce
Butelkomat w Żabce © WP Finanse

Po odczytaniu kodu kreskowego, maszyna rozpoznaje, czy butelka posiada logo kaucyjne. Na niewielkim wyświetlaczu pojawia się także instrukcja, by do recyklomatu wrzucać wyłącznie plastikowe butelki i puszki. Nie mogą być to także opakowania po jogurtach, mleku i oleju. Po zakończeniu transakcji butelkomat drukuje paragon z informacją o wysokości kaucji i kodem QR, który można zeskanować telefonem i otrzymać żappsy.

Mieliśmy także okazję przekonać się, że urządzenia są zabezpieczone przed próbą oszustwa. Przed 1 października podczas testów recyklomatów różnych firm okazało się, że niektóre z nich można było wprowadzić w błąd np. przywiązując do butelki sznurek i wyciągając opakowanie z maszyny.

W Żabce takie sztuczki jednak nie przejdą. W momencie, gdy butelkomat wykryje, że opakowanie wraca do punktu wyjścia, pojawia się komunikat o błędzie. Kilkukrotna próba wyciągnięcia butelki może zakończyć się całkowitą blokadą maszyny i koniecznością wezwania obsługi.

Żabka współpracuje z operatorem systemu kaucyjnego – Kaucja.pl. Sieć podaje, że w trakcie pilotażu zebrała 18 mln opakowań. Żabka podkreśla jednak, że w sklepach, w których nie ma recyklomatów, będzie prowadzona zbiórka ręczna, co oznacza, że klienci mogą oddawać puste plastikowe butelki prosto w ręce sprzedawców.

Adam Sieńko, dziennikarz WP Finanse i money.pl

Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Koniec wizyt w urzędzie. Na to urządzenie wydali 160 tys. zł
Koniec wizyt w urzędzie. Na to urządzenie wydali 160 tys. zł