Bankowcy obawiają się powrotu giełdowej hossy

Banki mogą stracić część depozytów, o które niedawno tak aktywnie walczyły. Wiele zależy od sytuacji na giełdzie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

_ Obawiamy się, że budowana od wielu miesięcy baza depozytowa wkrótce zacznie topnieć _ – mówi prezes jednego z giełdowych banków. Może to ograniczyć akcję kredytową.

Lokaty mniej atrakcyjne

Winę za kłopoty instytucji finansowych może ponosić... poprawa sytuacji na rynkach kapitałowych.

_ Jeszcze do niedawna, kiedy banki prześcigały się w oferowaniu 8 lub nawet 10 proc. na standardowych lokatach, nikt nawet nie myślał, aby w tak niepewnych czasach szukać innego sposobu na zainwestowanie kapitału _ – tłumaczy nasz rozmówca.

_ Jednak teraz, kiedy banki spuszczają z tonu, a na rynki kapitałowe powracają pozytywne nastroje, rosną nasze obawy. Coraz większej liczbie klientów nie wystarcza 4–5 proc. osiągane na standardowej lokacie. _

Wielu ekonomistów przewiduje jednocześnie, że Rada Polityki Pieniężnej będzie kontynuowała rozluźnianie polityki pieniężnej i stopy procentowe – a co za tym idzie oprocentowanie lokat – będą spadać. Kiedy oprocentowanie depozytów zmniejszy się do 2–3 proc., klienci z pewnością będą zastanawiali się nad powrotem do inwestycji w fundusze – tłumaczy przedstawiciel sektora bankowego. Może to mieć negatywne konsekwencje dla tych instytucji, które nie mają poduszki płynnościowej w postaci nadwyżki depozytów nad kredytami. Bankowcy nieoficjalnie przyznają, że ich bilanse ratowały środki wycofywane z TFI, które trafiały na lokaty.

_ Rzeczywiście, masowy powrót klientów do funduszy inwestycyjnych byłby dla sektora bankowego niebezpieczny, choć na razie nie należy spodziewać się takiej sytuacji _– ocenia Andrzej Powierża, analityk DM Banku Handlowego.

Tłumaczy, że duże banki nie promują tego typu produktów, a małe TFI nie mają odpowiedniej sieci dystrybucji, aby zapewnić możliwość dokonywania wpłat wszystkim zainteresowanym klientom.

_ Jednak to, że część z nich i tak będzie szukała możliwości takiego zainwestowania środków, widać po rosnących udziałach w rynku niewielkich towarzystw niepowiązanych z żadnym dużym bankiem _ – dodaje ekspert.

Powierża radzi, by bankowcy przygotowali się do tej sytuacji, budując ofertę np. produktów strukturyzowanych. Inaczej niż fundusze inwestycyjne, nie tylko dają klientom możliwość osiągnięcia zysków z rynków kapitałowych, ale powiększają bazę depozytową banków.

_ Instytucje, które prześpią odpowiedni moment, mogą mieć problem _ – mówi Powierża.

Bankowcy uspokajają

Piotr Utrata, rzecznik ING Banku Śląskiego, zapewnia, że nie widzi zagrożenia.

_ W naszym banku stosunek kredytów do depozytów wynosi 55,6 proc. i nie widzimy zagrożenia odpływem środków do funduszy. Co więcej, mamy własne duże TFI i taka sytuacja pozwoliłaby nam na zwiększenie wyniku z opłat i prowizji _ – mówi.

Z kolei Arkadiusz Mierzwa, rzecznik Banku Pekao, tłumaczy, że duża grupa bankowa powinna być zbudowana na dwóch fundamentach oszczędzania.

_ Są nimi z jednej strony tradycyjne produkty depozytowe, takie jak lokaty czy rachunki oszczędnościowe, a z drugiej – fundusze inwestycyjne. Tak właśnie jest w przypadku naszej grupy, w skład której wchodzi TFI. W zależności od koniunktury na rynku kapitałowym zainteresowanie klientów poszczególnymi sposobami oszczędzania zmienia się. W tym kontekście ze spokojem patrzymy na dalszy rozwój sytuacji na GPW _– mówi.

_ Warto zaznaczyć, że wskaźnik kredytów do depozytów na koniec I kwartału 2009 r. w Banku Pekao wynosi 91 proc., co daje nam pole do dalszego prowadzenia akcji kredytowej _– dodaje Mierzwa.

Zastój na „międzybanku”

Kolejnym problemem banków jest zastój na rynku międzybankowym._ Jeszcze niedawno dzięki polityce NBP sytuacja się poprawiała. Jednak bank centralny znów zaczął zwiększać podaż bonów pieniężnych i „międzybank” w praktyce zamarł _ – mówi diler rynku pieniężnego jednego z dużych banków. Jego zdaniem, właśnie dlatego rynkowe stopy procentowe rosną.

_ To nie jest normalne, że w czasie cyklu obniżek kosztu pieniądza WIBOR idzie w górę _– dodaje.

Tłumaczy również, dlaczego wczoraj popyt na pożyczki z NBP był niewielki. Bank centralny zaoferował bankom półroczne operacje repo, o które prezesi tych instytucji od dawna prosili.

_ Banki pożyczyły jedynie 2,3 mld zł przede wszystkim dlatego, że liczą na dalszy spadek stóp procentowych i chcą się taniej zadłużyć. Spodziewam się, że popyt na te instrumenty będzie więc większy w kolejnych miesiącach _– dodaje nasz rozmówca.

Fundusze niewiele pod kreską
W kwietniu realne saldo nabyć i odkupień w ramach krajowych funduszy inwestycyjnych było 18. miesiąc z rzędu ujemne i wyniosło minus 0,31 mld zł – poinformowała wczoraj firma Analizy Online, monitorująca rynek TFI. Raport sporządzono wraz Izbą Zarządzających Funduszami i Aktywami.Wartość środków pozyskanych przez TFI w kwietniu wyniosła 2,5 mld zł.„Kwiecień był pod względem przepływów kapitału zbliżony do poprzednich dwóch miesięcy, co sugeruje pewną stabilizację rynku funduszy i oczekiwanie klientów na dalszy rozwój wydarzeń na rynku kapitałowym” – napisano w raporcie o sytuacji na rynku funduszy inwestycyjnych.Kwiecień był jednocześnie miesiącem o najniższej wartości wycofanych środków od listopada 2006 r., kiedy zaczęto monitorować rynek TFI w Polsce.W minionym miesiącu najlepiej poradziły sobie fundusze akcyjne, pozyskując od klientów 984 mln zł. Jednocześnie jednak wykazały najwyższą w ubiegłym miesiącu wartość odkupień (- 943 mln zł). Z tego powodu saldo przepływu kapitału wyniosło w podmiotach
akcyjnych zaledwie plus 41 mln zł.

Piotr Rutkowski
PARKIET

Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów