Bankructwo nie tylko dla bogatych

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zmienić przepisy o upadłości konsumenckiej, pisze "Gazeta Wyborcza". Wprowadzona w 2009 r. ustawa w ciągu dwóch lat pozwoliła ogłosić upadłość... zaledwie 36 osobom! Na 1875 złożonych wniosków.

Bankructwo nie tylko dla bogatych
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

19.02.2013 | aktual.: 19.02.2013 06:15

Do upadłości konsumenckiej przylgnęła łatka, że to narzędzie do oddłużenia dla bogatych. Żeby Kowalski mógł upaść, musi mieć majątek, który pozwoliłby choćby częściowo spłacić wierzycieli i zapłacić za koszty postępowania upadłościowego.

Resort sprawiedliwości chce to zmienić. Proponuje, by każdy, kto ma na głowie niespłacone kredyty, a nie ma mieszkania czy innego majątku, również mógł złożyć wniosek o upadłość. Postępowanie ma być znacznie tańsze.

Bankructwo ma być też - o ile to możliwe - mniej uciążliwym doświadczeniem. Dziś to syndyk przejmuje majątek upadającej osoby, sprzedaje co się da i dzieli między wierzycieli. Ministerstwo chce dać ludziom możliwość zawarcia ugody z wierzycielami, tak jak to dziś robią przedsiębiorcy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)