W ubiegłym roku szkolnym prawie 20 emerytów z podstawówki nr 1 w Miastku mogło wykupić obiady w szkolnej stołówce. Teraz już nie mogą.
- Sprzedając im posiłki, prowadzilibyśmy działalność gospodarczą i musielibyśmy odprowadzać podatek VAT, a szkoła do takiej działalności nie ma prawa - mówi Halina Gierszewska, dyrektorka szkoły. - To prawo powinno być zmienione - uważa.