Berek: ustawa wprowadza jednoznaczny zakaz wideoloterii

Projekt ustawy o grach hazardowych wprowadza "jednoznaczny" zakaz urządzania wideoloterii - zapewnił w czwartek podczas drugiego czytania projektu prezes Rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek.

Prezes RCL odpowiadał m.in. na zarzuty posła Tadeusza Iwińskiego z Lewicy, który mówił, że w projekcie nie wpisano wprost zakazu wideoloterii.

- Dozwolone jest tylko to, co jest uregulowane. Gdybyśmy do ustawy dopisali, że zakazane są wideoloterie, to oznaczałoby, że nie byłoby zakazane nic poza wideoloteriami, które byłyby wprost wskazane - wyjaśnił Berek. Dodał, że konstrukcja projektu ustawy o grach hazardowych jest taka, że zakazane jest wszystko, co nie jest w nim uregulowane i wskazane literalnie. Podobną konstrukcję mają obowiązujące przepisy. Zdaniem Berka dla prawnika zakaz wideoloterii jest "jednoznaczny".

Berek odniósł się też m.in. do wyrażanych podczas debaty wątpliwości co do zgodności z konstytucją zaproponowanych w projekcie rozwiązań. Chodziło np. o tezę posła Henryka Kowalczyka (PiS), że projekt prowadzi do korzystniejszego potraktowania nielegalnej działalności hazardowej. Berek przypomniał, że za nielegalną działalność przewidziano kary pieniężne w wysokości 100 proc. przychodu uzyskiwanego z tej działalności.

- Cały przychód, który będzie możliwy do ustalenia przez Służby Celne (...) będzie przepadał Skarbu Państwa - wyjaśnił. Dodał, że wprowadzenie stawki podatkowej 100 proc. wzbudziłoby wątpliwości konstytucyjne, a intencją rządu było pozbawienie nielegalnego przychodu w całości.

- Rząd przedstawił projekt, który jest projektem bardzo radykalnym i bardzo surowo traktuje branżę wtedy, kiedy ona działa niezgodnie z reżimem prawnym. Ale staraliśmy się ustalić tę granicę w taki sposób, aby zarzut niekonstytucyjności był zminimalizowany. W moim przekonaniu te ryzyka w tym projekcie nie istnieją - wytłumaczył prezes RCL.

Odnosząc się do wątpliwości związanych z "nieostrym" zakazem reklamy Berek wyjaśnił, że podobny przepis jest w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dotyczy on zakazu reklamy alkoholu. Prezes RCL wskazał, że regulację tę pozytywnie ocenił Trybunał Konstytucyjny, z tym zastrzeżeniem, że "trzeba go rozumieć mądrze".

Berek przyznał, że projekt przewiduje podwójne karanie za naruszenie ustawy. Przypomniał, że zastrzeżenia TK w tym zakresie odnosiły się do ustawy o VAT. - Nie można powiedzieć, że (...) każde podwójne karanie w polskim systemie prawnym jest niedopuszczalne - uważa Berek. - Jeżeli ustawodawca decyduje się na radykalną zmianę prowadzenia działalności (...) to musi wprowadzić narzędzia, które będą działać prewencyjnie - dodał.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
Konopie przyjęły się w Polsce. Wielki wzrost zainteresowania rolników
Konopie przyjęły się w Polsce. Wielki wzrost zainteresowania rolników
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek