Bernanke nie zwiastował QE3

Wczorajsze wystąpienie szefa Fed w Atlancie przyczyniło się do wzrostu pesymistycznych nastrojów. Bernanke nie zwiastował bowiem dalszego rozluźnienia polityki monetarnej. Potwierdził on, iż ostatnie wskaźniki makroekonomiczne wskazują na spadek tempa gospodarczego, ale również podkreślił, iż polityka pieniężna nie może być panaceum.

08.06.2011 | aktual.: 08.06.2011 13:42

Słowa te miały negatywny wydźwięk. Bernanke przyznał jednak, że nadal akomodacyjna polityka pieniężna jest potrzebna i zaznaczył jednocześnie, że ostatnia fala spowolnienia w amerykańskiej gospodarce nie powinna potrwać długo, a w drugiej połowie roku wzrost powinien przyśpieszyć. Najistotniejsza będzie przede wszystkim trwała poprawa kondycji na rynku pracy, a także to, by nie dopuścić do wzrostu oczekiwań inflacyjnych.
Wieczorne wystąpienie szefa Fed wyraźnie schłodziło nastroje. Ostatecznie amerykańskie indeksy akcji zakończyły sesje na niewielkich minusach. Dolar pozostawał pod presją sprzedających. W rezultacie wzrosty na eurodolarze były kontynuowane ciut poniżej poziomu 1,47. W dalszym ciągu dywergencja pomiędzy polityką monetarna ECB a Fed działa na korzyść euro.
Wydarzeniem na rynku krajowym będzie decyzją RPP o stopach procentowych. Trzynastu spośród dwudziestu dwóch ankietowanych przez Reutera analityków sądzi, że Rada po raz czwarty w tym roku podniesie stopy procentowe o 25pb. Jeśli tak by się stało, to złoty może powrócić do trendu wzrostowego. W trakcie wczorajszej sesji eurozłoty przetestował istotne wsparcie na poziomie 3,94, co z technicznego punktu widzenia otworzyło drogę do spadków w rejon majowego minimum.

EURPLN
Na wykresie godzinowym eurozłotego zauważalny jest kanał spadkowy. Obecnie notowania znajdują się mniej więcej w połowie zakresu wynikającego z dolnej i górnej linii kanału. Najbliższym oporem pozostają okolice 3,96. Wsparcie wyznacza rejon 3,9250 oraz minimum z maja z tego roku w okolicy 3,90.
EURUSD
Euro wyhamowało aprecjację tuz poniżej poziomu 1,47. Możliwe jest odreagowanie w okolice krótkoterminowej linii trendu przebiegającej w rejonie 1,4600 i zbiegającej się ze 100-okresową średnia ruchomą na wykresie godzinowym. Aktualnym oporem pozostają okolice 78,6% zniesienia Fibo całości spadków na poziomie 1,4737.
GBPUSD
GBPUSD przetestował wczoraj opór na poziomie 1,6440, jednak para nie zdołała utrzymać się dłużej powyżej tych poziomów. Ponowne zejście poniżej poziomu 1,6350 (czyli dolnego ograniczenia formacji flagi a wykresie 4h) powinno przyczynić się do kontynuacji spadków w rejon wsparcia na poziomie 1,6300. Oporem pozostają okolice 1,6460.
USDJPY
USDJPY kontynuuje ruch spadkowy po wyłamaniu się dołem z formacji trójkąta. Notowania obecnie znajdują się poniżej poziomu 80 jenów za dolara i coraz bliżej wsparcia w postaci minimum lokalnego z początku maja tego roku. Silny oporem pozostają okolice 81,00- poziom ten może być testowany w przypadku odreagowania na USD.

Autor: Anna Wrzesińska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)