Bez większych zmian na rynku

We wtorek na parkietach Starego Kontynentu zobaczyliśmy korektę wzrostów z dni poprzednich. Inwestorzy nadal mogli kierować się tylko informacjami napływającymi z europejskiej sceny politycznej, twardych danych i ważnych wiadomości gospodarczych raczej brakowało.

12.10.2011 09:02

Strona popytowa nie odważyła się na kontynuację zwyżek, ponieważ pojawiły się pierwsze okoliczności świadczące o fakcie, że wprowadzenie planu uzdrowienia finansów w Europie, który zapowiadali przywódcy Francji i Niemiec podczas weekendu (i którego na dodatek jeszcze prawdopodobnie nie ma)
, będzie bardzo trudne. Nawet wstępny krok do przeprowadzenia jakichkolwiek reform, czyli umocnienie funduszu EFSF, może zostać przystopowane przez parlament Słowacji. To przywróciło niepokój na rynki.

Z drugiej strony pojawiła się kolejna porcja obietnic - Jose Manuel Barroso zapowiedział przedstawienie założeń planu dokapitalizowania europejskich banków jeszcze w tym tygodniu (w środę), co pomagało kupującym utrzymać spadki w ryzach. Na WGPW również oglądaliśmy umiarkowaną korektę, przez większość czasu WIG20 nie tracił więcej niż 0,3%. Przed 15:00 zobaczyliśmy symptomy gwałtowniejszej wyprzedaży, co pokazało, że negatywne nastroje wcale nie zniknęły. WIG20 w kilkanaście minut stracił wtedy prawie 30 pkt. Dość szybko jednak kupujący przystąpili do odrabiania strat, przede wszystkim pod wpływem dobrego otwarcia na Wall Street. Ostatecznie WIG20 zamknął się neutralnie (2262 pkt, -0,16%), przy obrocie 822 mln PLN.

Wtorkowa sesja dodała kilka punktów bykom, ale skala wzrostu była symboliczna. Kupujący mogą pochwalić się poprawieniem poniedziałkowego maksimum o 238 pkt, ale szczyt z września nie został osiągnięty i ostatecznie dzień zakończył się nieznacznym wzrostem indeksu o 0,06%. Niezdecydowanie, wobec bliskości istotnego oporu, podkreślone jest przez zbliżoną kształtem do szpulki świecę, wyrysowaną w obrazie dziennym rynku. Sukcesem kupujących jest z pewnością utrzymywanie kursu indeksu powyżej 39 000 pkt i SK 45, dzięki czemu potencjalny atak na szczyt z września nadal pozostaje w ich zasięgu.

Nie zmienia to jednak faktu, że w średnim terminie nadal przewagę posiadają niedźwiedzie, czego największym dowodem jest 27 pkt ADX. W układzie szybkich oscylatorów po wczorajszej sesji nastąpiły tylko nieznaczne zmiany. RSI zdołał poprawić odczyt do zaledwie 54 pkt, ale tendencję wzrostową nadal wykazuje Derivative Oscillator i Composite Index.

Niewątpliwym sukcesem kupujących w układzie ostatnich dni jest utrzymanie notowań ponad dołkiem z początku października, ale z drugiej skala odbicia jest wciąż niewielka. Dla zmiany nastawienia w średnim terminie potrzeba będzie zatem większej aktywności strony popytowej i szybkie pokonanie najbliższych oporów wynikających z miesięcznej konsolidacji a w dalszej perspektywie szczytu z okolic 42 223 pkt.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)