Bóbr się napracował, rolnik zniszczył. Sprawcy grozi wysoka grzywna

Mężczyzna z powiatu ryckiego zniszczył tamę zbudowaną przez bobra. Jak tłumaczył, zrobił to, bo konstrukcja przyczyniała się do zalewania pobliskich łąk. Mężczyźnie grozi teraz kara aresztu lub grzywna nawet do 5000 zł.

Bóbr się napracował, rolnik zniszczył. Sprawcy grozi wysoka grzywna
Bóbr się napracował, rolnik zniszczył. Sprawcy grozi wysoka grzywna
Źródło zdjęć: © Wikipedia
Adam Sieńko

"37-latek, albo tego nie wiedział, albo się tym nie przejmował. Niemniej zniszczył tamę bobra, która zalewała mu łąkę. W toku prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili sprawcę wykroczenia. Okazał się nim być 37-letni mieszkaniec powiatu ryckiego" - pisze "Tygodnik Rolniczy".

Jak podkreśla serwis, niszczenie tam bobrów jest w świetle polskiego prawa wykroczeniem. Grozi za nie kara aresztu do 30 dni, lub grzywna od 20 zł do 5000 zł. By pozbyć się tamy w sposób legalny należy złożyć wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i uzyskać zgodę od tego organu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Trendy komunijne w 2025 r. Ile trzeba zapłacić za talerzyk?

Odszkodowania za bobry

Rolnicy, którzy zgłaszają przypadki zalania mniejszych powierzchni upraw spowodowanych przez bobry, mogą natomiast liczyć na odszkodowania.

W 2023 roku tylko na Warmii i Mazurach szkody wyrządzone przez zwierzęta należące do gatunków chronionych oszacowano na blisko 8,1 miliona złotych. Była to kwota o 1,3 miliona złotych niższa w porównaniu do roku 2022 – informowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Olsztynie.

Szkody wyrządzone przez bobry obejmowały przede wszystkim ścięte i podtopione drzewa, zalane użytki zielone i uprawy rolne, a także stawy rybne uszkodzone w wyniku kopania nor w groblach. W wyniku działalności bobrów doszło również do zalania piwnic wskutek podniesienia poziomu wód gruntowych czy uszkodzenia dróg publicznych.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (42)