Białystok/ Protest rolników przed urzędem wojewódzkim w zw. z ASF (aktl.)

#
dochodzi m.in. informacja o przekazaniu postulatów wicewojewodzie podlaskiemu Janowi Zabielskiemu
#

30.08.2016 15:05

30.08. Białystok (PAP) - Skupu tuczników ze stref objętych ograniczeniami w związku z wirusem ASF, rządowej pomocy, by utrzymać produkcję trzody chlewnej w obszarach zagrożenia ASF, depopulacji dzików na wschód od Wisły - domagają się m.in. rolnicy, którzy we wtorek protestowali przed urzędem wojewódzkim w Białymstoku.

W proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób. To rolnicy z Polskiego Związku Zawodowego Rolników oraz OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. Wczesnym popołudniem listę z czternastoma żądaniami przekazali wicewojewodzie podlaskiemu Janowi Zabielskiemu, który wyszedł do nich przed urząd. Obiecał przekazanie postulatów ministerstwu rolnictwa.

Rolnicy domagają się m.in. dymisji wojewódzkiego lekarza weterynarii w Białymstoku oraz powiatowych lekarzy weterynarii w Białymstoku i Hajnówce. Chcą wypłaty do 7 września odszkodowań za utylizację zwierząt, które zostały zabite w miejscach wykrycia ognisk ASF. Domagają się też uruchomienia od 1 września - po cenach rynkowych - skupu tuczników ze stref zagrożonych. Postulują również powstanie rządowego programu pomocowego, by utrzymać produkcję trzody chlewnej w obszarach zagrożonych ASF.

Protestujący opowiadają się również za nowym programem bioasekuracji i finansowej pomocy rządu w tym zakresie. W swoich postulatach domagają się też "zmian personalnych" w ministerstwie rolnictwa, chcą też m.in. delegalizacji do końca 2016 r. Polskiego Związku Łowieckiego. Jeden z organizatorów protestu Stanisław Ojdana dodał, że dopisano również postulat likwidacji Podlaskiej Izby Rolniczej.

Delegacja protestujących chciała wręczyć wicewojewodzie kiełbasę i bułki, ale wicewojewoda odmówił. Rolnik Paweł Rogucki mówił, że to "świeża, polska kiełbasa", a wkrótce "polskiej wieprzowiny" może nie być.

Dotychczas w Polsce wykryto 18 ognisk wirusa ASF u świń głównie w Podlaskiem, wirusa potwierdzono również w Lubelskiem i Mazowieckiem. Potwierdzono też 108 przypadków ASF u dzików u około 170 dzików (czasem jednym przypadkiem była określana np. grupa dzików).

W poniedziałek biuro prasowe resortu rolnictwa poinformowało, że ministerstwo przygotowuje specustawę, która ma wesprzeć producentów świń ze stref objętych ograniczeniami w związku z ASF. "Proponowane regulacje prawne pozwolą na zagospodarowanie populacji świń znajdujących się na terenie stref objętych ograniczeniami. Rolnikom zapewnią minimalizację strat wynikających z wystąpienia ASF i umożliwią sprzedaż zdrowych świń po cenach rynkowych" - napisało w poniedziałkowym komunikacie biuro prasowe resortu rolnictwa. O pracach nad specustawą mówił również w piątek w Białymstoku rolnikom minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.

Wicewojewoda podlaski Jan Zabielski, pytany we wtorek przez dziennikarzy o działania rządu, powiedział tylko, że nie zna jeszcze szczegółów tej specustawy, ale powiedział, że będzie ona przyjęta we wrześniu. "To pozwoli na zdjęcie nadmiaru trzody chlewnej z naszego terenu" - dodał Zabielski.

Rolnicy domagali się od wicewojewody informacji o konkretnych decyzjach rządu i terminach. Producent trzody Adam Chojnowski mówił, że ma obecnie czterysta tuczników na sprzedaż, które przerastają, nie wie co ma robić, bo nie może ich sprzedać i z każdym dniem tracą one na wartości. Argumentował, że nie może sprzedać świń, mimo że są zdrowe, a gospodarstwo spełnia zasady bioasekuracji.

"Panuje kompletny chaos. Panowie tylko mówicie, że będą rozporządzenia, będzie skup, ale do tej pory nic takiego nie ma, od miesiąca. (...) Za miesiąc będę miał tysiąc sztuk tucznika i co ja z nimi zrobię" - mówił rolnik. W odpowiedzi usłyszał od wicewojewody, żeby "zadzwonił na infolinię", która została uruchomiona w urzędzie wojewódzkim w Białymstoku i tam przedstawił swoje pytania, a "służba weterynaryjna będzie się starała ten problem rozwiązać".

W urzędzie wojewódzkim uruchomiono całodobową infolinię nt. ASF (85-7439430). Przypomnieli o tym protestującym wicewojewoda oraz wicedyrektor wydziału rolnictwa i środowiska w urzędzie wojewódzkim Alicja Anuszkiewicz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)