Biedronka pozwoli pracować tylko na kasie, bez noszenia ciężkich towarów. Tak chce przyciągnąć osoby starsze
Nie da się w nieskończoność podnosić pensji, a jakoś o ręce do pracy trzeba walczyć. Dlatego Biedronka od kwietnia pozwoliła zatrudniać się tylko do pracy na kasie albo do bardziej wymagającej pracy przy rozkładaniu. Liczy na zainteresowanie osób starszych i studentów.
12.06.2018 | aktual.: 12.06.2018 18:11
W Polsce mamy rekordowo niskie bezrobocie. Wśród osób po 60. roku życia tylko 6,3 proc. jest aktywnych zawodowo. Biedronka postanowiła o nich powalczyć - pisze wtorkowa "Gazeta Wyborcza".
Obecnie w tym dyskoncie jedno stanowisko łączy dwie role - czasem pracownik siedzi na kasie, a czasem jeździ z towarami i rozkłada je na półkach. Ale od kwietnia można się zatrudniać albo wyłącznie jako kasjer, albo tylko jako pracownik rozkładający towary.
Dyskont liczy, że stanowisko kasjera chętnie zajmą osoby starsze albo po prostu słabsze fizycznie - odejdzie im bowiem konieczność dźwigania ciężkich paczek. Ale z drugiej strony ma też nadzieję, że znajdą się amatorzy noszenia towarów. Takim stanowiskiem mogą być na przykład zainteresowani studenci.
Obecnie stopa bezrobocia w Polsce wynosi 6,3 proc. i jest najniższa od 1992 roku. W naszym kraju pracy szuka nieco ponad 700 tys. osób. Dlatego sklepy robią, co mogą, by znaleźć nowych pracowników. Najpierw Biedronka i inne dyskonty podnosiła pensje. Teraz czas na wprowadzenie możliwości pracy tylko na kasie lub tylko przy wykładaniu towarów.
Jak pisze "Gazeta", można się spodziewać, że krok Biedronki skopiuje też konkurencja, która w końcu boryka się z tym samym problemem braku rąk do pracy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl