Biedronka zrezygnuje z jaj z chowu klatkowego. Sieć otwiera klatki
Biedronka deklaruje, że do końca 2025 r. z półek jej sklepów znikną wszystkie świeże jaja z chowu klatkowego. Nie chodzi tu tylko o marki własne Biedronki. Zmiany dotyczą również innych producentów dostarczających ten produkt do sieci.
18.09.2019 | aktual.: 18.09.2019 13:13
Biedronka już wcześniej zapowiadała, że wycofa się ze sprzedaży tzw. "trójek". Jednak deklaracja nadal umożliwiałaby sieci sprzedaż u siebie jaj z chowu klatkowego innych producentów.
Teraz sieć zmienia treść deklaracji i obejmuje wszystkie jaja klatkowe. Jak przekonuje Justyna Rysiak, rzeczniczka Jeronimo Martins, Biedronka wycofa do 2025 r. ze sprzedaży wszystkie świeże jaja z chowu klatkowego.
Jak przyznała, ta zmiana jest wynikiem kampanii informacyjnej skierowanej do klientów sieci, przeprowadzonej przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki. Po tych kilku miesiącach milczenia sieci doszło wreszcie do spotkania aktywistów z menadżerami Biedronki.
– Decyzje firm o wycofywaniu jaj z chowu klatkowego odmieniają los milionów kur niosek. Zależy nam, jak i dziesiątkom innych organizacji w koalicji Open Wing Alliance, by decyzje firm były sformułowane w sposób przejrzysty - wyjaśnia Marta Cendrowicz, dyrektorka kampanii korporacyjnych Stowarzyszenia Otwarte Klatki, cytowana przez Wiadomości Handlowe.
Biedronka nie chce się na tej deklaracji zatrzymać. Pomóc chcą jej aktywiści, którzy nadal zamierzają rozmawiać z siecią o "trójkach" w skorupkach. Stowarzyszenia Otwarte Klatki chce, by jajka z chowu klatkowego nie były w przyszłości składnikiem produktów marek własnych Biedronki.
Wcześniej takie deklaracje złożyły już sieci Lidl, Makro i Kaufland.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl