BIK: Koniunktura na rynkach kredytowych poprawia się
Warszawa, 03.06.2014 (ISBnews) - Pierwsze trzy miesiące tego roku na rynkach kredytowych przełamały utrzymującą się w ostatnich trzech latach tendencję spadkową - banki...
03.06.2014 | aktual.: 03.06.2014 09:53
Warszawa, 03.06.2014 (ISBnews) - Pierwsze trzy miesiące tego roku na rynkach kredytowych przełamały utrzymującą się w ostatnich trzech latach tendencję spadkową - banki udzieliły w I kw. aż o 43% kredytów konsumpcyjnych więcej niż przed rokiem, wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK). I kwartał przyniósł także wzrost zawartych umów na kredyty mieszkaniowe.
W 2013 r. na rynek kredytów konsumpcyjnych powróciły wzrosty, jednak początkowo wynikały one z powrotu do banków kredytów ratalnych, z firm pożyczkowych utworzonych wcześniej przez banki. Prawdziwy boom kredytowy rozpoczął się w końcówce ubiegłego roku.
"Statystyki sprzedaży kredytów konsumpcyjnych za I kwartał pozwalają sądzić, że wzrosty są trwałe. W trzech pierwszych miesiącach2014 roku banki udzieliły o 43 % kredytów konsumpcyjnych więcej niż przed rokiem, o 12% więcej niż w roku 2011, kiedy to banki, a nie firmy pożyczkowe obsługiwały sprzedaż ratalną w sklepach" - powiedział główny ekonomista BIK Andrzej Topiński, cytowany w komunikacie.
W 2013 r. liczba zawartych umów na kredyty konsumpcyjne była aż o 15 % mniejsza niż w 2010 r. Mimo spadku liczby kredytów, ich wartość wzrosła pomiędzy 2010 i 2013 rokiem o 13%.
W przypadku kredytów mieszkaniowych w 2013 r. banki udzieliły ich o 17% mniej niż w roku 2010, a ich wartość była niższa aż o 30%.
Dane BIK pokazują, że w II półroczu 2013 r. zaczęła powracać koniunktura także na rynku kredytów mieszkaniowych, a wzrost ten wciąż się umacnia.
"Wyniki sprzedaży tych kredytów w pierwszym kwartale 2014 r. potwierdzają mocne tendencje wzrostowe. W analizowanym okresie zawarto o 5,6% więcej umów na kredyty mieszkaniowe niż przed rokiem, a ich wartość zwiększyła się aż o 14,8%/ Być może wpływ na to miała dosyć łagodna zima, sprzyjająca budowlańcom" - uważa Topiński.
Co roku, w pierwszych trzech miesiącach, zawiera się najmniej nowych umów kredytowych w porównaniu z kolejnymi kwartałami. Niższy poziom sprzedaży w I kw. wyraża normalną sezonowość na tym rynku.
(ISBnews)