Bitwa o Tigera. Zakaz dla FoodCare podtrzymany, Michalczewski triumfuje

Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił wszystkie wnioski firmy FoodCare i tym samym podtrzymał w mocy wcześniejsze postanowienia Sądu Okręgowego w Gdańsku zakazujące firmie FoodCare produkcji, sprzedaży i reklamy napojów energetycznych z oznaczeniem Tiger – podała w komunikacie Fundacja Równe Szanse.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Stach Leszczyński

Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił wszystkie wnioski firmy FoodCare i tym samym podtrzymał w mocy wcześniejsze postanowienia Sądu Okręgowego w Gdańsku zakazujące firmie FoodCare produkcji, sprzedaży i reklamy napojów energetycznych z oznaczeniem Tiger - podała w komunikacie Fundacja Równe Szanse.

Nadal jest w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 13 grudnia 2013 r., który to wyrok jest na korzyść Fundacji Równe Szanse. Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił wniosek firmy FoodCare o uchylenie nałożonych na tę spółkę sądowych zabezpieczeń w zakresie produkcji, sprzedaży i promocji napojów z oznaczeniem Tiger.

Podtrzymany został również nakaz nałożony na spółkę Wiesława Włodarskiego dotyczący udzielenia informacji o wielkości sprzedaży napojów z oznaczeniem Tiger. Mają one posłużyć do ustalenia wysokości odszkodowania od spółki FoodCare.

Sąd Apelacyjny przychylił się również do wniosku Fundacji Równe Szanse o zawieszenie postępowania w związku z toczącymi się sprawami przed Urzędem Patentowym. Dotyczą one znaków Tiger VIT i Tiger Energy Drink. "Ten ostatni znak został zarejestrowany przez FoodCare w złej wierze, bez wiedzy Dariusza Tiger Michalczewskiego i wbrew umowie łączącej Fundację i FoodCare" - głosi komunikat Fundacji.

- To kolejne orzeczenie, które jest na moją korzyść - skomentował Dariusz Tiger Michalczewski. I dodał: - Ta sądowa batalia, która trwa już kilka lat, wymaga ode mnie olbrzymiej cierpliwości, siły i bez wątpienia jest jedną z najważniejszych walk w moim życiu. Ale mówiłem, że nie odpuszczę, bo nieuczciwych zachowań i ciosów poniżej pasa nie można tolerować bez względu na to, czy walczy się na ringu, czy dotyczy to biznesu.

To potwierdza, że jedyną firmą uprawnioną do produkcji i sprzedaży napojów z oznaczeniem Tiger jest Grupa Maspex Wadowice i to ona ma wyłączną licencję do używania oznaczenia Tiger i wykorzystania wizerunku oraz pseudonimu Tiger Dariusza Michalczewskiego w promocji produktów spożywczych - podkreśla Fundacja Równe Szanse.

Bitwa o Tigera toczy się od pięciu lat. Wtedy to Dariusz Tiger Michalczewski i jego Fundacja rozwiązali umowę promocyjną zawartą z firmą FoodCare. Spółka FoodCare jednak nadal prowadziła sprzedaż produktu z oznaczeniem Tiger oraz wykorzystywała skojarzenia ze znakiem Tiger, przy reklamie swojego nowego produktu.

W oświadczeniu wydanym po czwartkowej decyzji sądu, FoodCare informuje, iż decyzja ta nie zamyka sporu, a jedynie odwleka w czasie wydanie ostatecznych decyzji. Firma zwraca uwagę, że sąd zdecydował o zawieszeniu postępowania do czasu uprawomocnienia się decyzji Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polskiej z 5 sierpnia 2015 roku, gdyż jest ona kluczowa dla rozstrzygnięcia w tej sprawie. "Ponieważ znak towarowy TIGER VIT, którego ta sprawa dotyczyła nie był nigdzie przez Pana Dariusza Michalczewskiego i fundację Równe Szanse używany w sposób rzeczywisty, Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej zadecydował o wygaszeniu tego znaku z dniem 6 lipca 2006 roku. Oznacza to, że wszelkie roszczenia Fundacji oparte na prawie do tego znaku są bezpodstawne" - czytamy w oświadczeniu wysłanym do mediów.

FoodCare uważa, że decyzja sądu nie przesądza o wyniku sporu wbrew temu, co opinii publicznej przekazuje Dariusz Michalczewski. Przypomina przy okazji, że Michalczewski celowo nie wspomina o tym, iż "mimo unieważnienia znaku TIGER ENERGY DRINK, w mocy, decyzją Urzędu Patentowego pozostały nadal znaki BLACK TIGER oraz WILD TIGER, których właścicielem jest spółka FoodCare, a które Pan Dariusz Michalczewski usiłował zdyskredytować".

Zobacz także: Maspex wchodzi na nowy rynek

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce