Blogerzy znaleźli paragon sprzed dwóch lat. Ceny wzrosły drastycznie
Dwaj blogerzy postanowili sprawdzić ceny w restauracji, w której stołowali się dwa lata temu, kiedy inflacja nie była dla Polaków tak uciążliwa. Okazało się, że ceny skoczyły o blisko 40 proc.
12.01.2022 15:01
Ceny wyższe prawie o połowę
"Znaleźliśmy paragon z restauracji sprzed dwóch lat i postanowiliśmy udać się do tego samego lokalu na taki sam obiad tylko dwa lata później" - zaczynają swój wpis na Instagramie blogerzy Jakub i Dawid. Cel? Chcieli porównać to, jak w ostatnich kilkunastu miesiącach zmienił się ceny.
Jak przed dwoma laty, także teraz zamówili rosół, pomidorową i dwa schabowe. Wówczas obiad kosztował ich 69 zł. Obecnie... 97 zł, co oznacza wzrost ceny o blisko 40 procent.
Okazało się, że w ciągu dwóch lat cena wzrosła o 40 proc. i wyniosła 97zł. Wychodzi na to, że dziś za te same pieniądze co kiedyś, byłoby nas stać na nieco ponad połowę schabowego -punktują.
Blogerzy nie szczędzą przy tym złośliwości pod adresem polityków. Jak piszą, rząd łagodzi przekaz o inflacji tym, że Polakom stale rosną wynagrodzenia. "To my zadamy pytanie: Komu przez ostatnie dwa lata wzrosła pensja o 40 proc.?" - kończą wpis Jacek i Jakub.
Inflacja w 2021 r.
Główny Urząd Statystyczny na początku stycznia opublikował szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2021 r. Jak wylicza, inflacja w grudniu wyniosła 8,6 proc. W całym 2021 r. średnioroczna inflacja osiągnęła 5,1 proc.
Ceny wzrosły o 8,6 proc., przebijając nawet odważne prognozy analityków. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny wzrosły o 0,9 proc. To może częściowo tłumaczyć dziwny ruch NBP, który przyspieszył posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej pierwotnie planowane na 12 stycznia. W efekcie podniesiono stopy procentowe już w miniony wtorek. A Adam Glapiński zapowiedział, że zamierza forsować kolejną podwyżkę.