Bogacze sobie nie żałują. Rekordowa liczba podróży prywatnymi odrzutowcami w Europie
W 2022 roku w Europie prywatne odrzutowce wzbijały się w powietrze ponad pół miliona razy. To rekordowy poziom takich podróży i wzrost o 64 procent w porównaniu do roku 2021 - informuje agencja Belga.
31.03.2023 | aktual.: 31.03.2023 20:09
W 2022 r. w Europie odbyto 572 806 lotów prywatnymi odrzutowcami - wynika z analizy przeprowadzonej przez holenderską firmę zajmującą się doradztwem środowiskowym na zlecenie Greenpeace. 55 proc. europejskich lotów prywatnymi odrzutowcami zostało zorganizowanych na krótkich trasach o długości mniejszej niż 750 km.
Dokąd latają prywatne odrzutowce
Krajami o największej liczbie lotów prywatnymi odrzutowcami były Wielka Brytania, Francja i Niemcy. Trzy najpopularniejsze kierunki prywatnych odrzutowców w Europie to Nicea, Paryż i Genewa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Belgii w 2022 r. prywatne odrzutowce wzbijały się w powietrze 10 618 razy, o 52 procent więcej niż w roku 2021. Trasa Bruksela-Londyn była najpopularniejsza wśród prywatnych odrzutowców w Belgii, z 647 lotami. Kolejne miejsca zajmują Bruksela-Paryż (545 lotów) i Bruksela-Genewa (407 lotów). Według Greenpeace loty te odpowiadały za wyemitowanie 41 tysięcy ton dwutlenku węgla, co jest porównywalne ze średnią roczną emisją 278 310 samochodów.
- Zakaz dla marnujących energię i bardzo zanieczyszczających środowisko prywatnych odrzutowców to rzecz oczywista. Każdy, kto nie jest superbogaty, nie ma nic do zyskania na prywatnych odrzutowcach, ale cierpi z powodu emisji gazów cieplarnianych, toksycznych ultradrobnych cząstek i hałasu podczas tych lotów - skomentował rzecznik belgijskiego Greenpeace Joeri Thijs.
Chaos na lotniskach zrobił swoje
Już w połowie ubiegłego roku dało się zauważyć mocny wzrost liczby przelotów prywatnych odrzutowców. Holenderski dziennik "Het Parool" podawał w sierpniu, że w ciągu kilku miesięcy korzystanie z prywatnych odrzutowców w Europie wzrosło o 30 procent w porównaniu z poziomem sprzed pandemii COVID-19. Jak komentowała gazeta, przyczynił się do tego chaos na europejskich lotniskach, które mierzyły się z dynamicznym odbiciem w ruchu lotniczym.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj