Borusewicz: 60,5 mln zł na Polonię z MSZ z powrotem do Senatu

Dysponentem rezerwy celowej w wysokości 60,5 mln złotych, przeznaczonych na współpracę z Polonią i Polakami za granicą, jest szef Kancelarii Senatu - takiej treści poprawkę do ustawy budżetowej na 2015 rok zgłosił podczas czwartkowej debaty w Senacie marszałek izby Bogdan Borusewicz.

08.01.2015 15:25

Od 2012 r. dysponentem pieniędzy budżetowych na współpracę z Polonią jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych; zostały one odebrane Senatowi i przekazane MSZ, gdy resortem kierował Radosław Sikorski. Zgłoszenie przez marszałka tej poprawki wywołało burzę oklasków senatorów.

Borusewicz zwracał uwagę, że nie proponuje "odebrania" MSZ-owi przekazanej kiedyś całej kwoty 75 milionów zł na współpracę z Polonią. Proponuje jedynie przekazanie rezerwy celowej na ten cel do dyspozycji Senatu. "Co oznacza, że Senat jest opiekunem Polaków i Polonii? To czcze słowa i czcza deklaracja bez narzędzi w postaci pieniędzy" - mówił. "Ta poprawka nie burzy konstrukcji budżetu, poprawka zakłada, że Senat będzie dysponentem tej rezerwy" - podkreślił marszałek.

Jak przekonywał, zawsze uważał, że odebranie Senatowi pieniędzy na współpracę z Polonią jest złym rozwiązaniem. To się potwierdziło, bo - jak mówił - napływa do niego wiele głosów Polaków za granicą, niezadowolonych z obecnego stanu. "Wszędzie gdzie miałem spotkania z Polonią, zgłaszano do mnie wnioski, by przywrócić dawny system, który się sprawdził" - argumentował Borusewicz.

Poprawka zapewne zyska poparcie całej izby, bo podczas debaty poparł ją senator Grzegorz Bierecki z PiS. "To bardzo ważne dla prestiżu Senatu, by dysponował tymi środkami" - powiedział.

"To dobry budżet. Niektórzy mogą mieć pretensje, że to nie jest budżet wyborczy, ale ja takich pretensji nie mam" - zwracał jednocześnie uwagę Borusewicz.

Wcześniej rekomendowane przez senacką Komisję Budżetu i Finansów Publicznych poprawki przedstawiał senatorom szef tej komisji Kazimierz Kleina (PO). "Komisja, proponując wprowadzenie poprawek do ustawy, brała pod uwagę wymóg konstytucyjny, niezwiększania ustalonego w ustawie budżetowej deficytu budżetu państwa" - powiedział.

Senacka komisja zarekomendowała izbie pięć poprawek, m.in. zakładających zmniejszenie o 20 mln zł środków na Polską Agencję Kosmiczną i przeznaczenie ich na inne cele, w tym polsko-ukraińską współpracę młodzieży. To modyfikacja poprawki - wspierającej PAK o 30 mln zł - jaką przyjął do budżetu Sejm.

Zgodnie propozycjami senatorów 4 mln zł z PAK miałyby być przeznaczone na finansowanie polsko-ukraińskiej współpracy młodzieży, a 3 mln zł miałoby trafić na wydatki bieżące w części "Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego" w rozdziale "Archiwa". Pozostała kwota, czyli 13 mln zł, wróciłaby z PAK do Rezerwy ogólnej.

Senacka komisja poparła też poprawkę dotyczącą przesunięcia wewnątrz budżetu spraw zagranicznych. Chodzi o zmniejszenie o 3 mln 319 tys. zł wydatków na działalność informacyjną i kulturalną poza granicami kraju i przeznaczenie tych pieniędzy na działalność radiową i telewizyjną - wsparcie Telewizji Polonia.

Komisja poparła również poprawkę dotyczącą przesunięcia 21 mln 561 tys. zł wewnątrz budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Mówi ona o zmniejszeniu dotacji dla Wojskowej Agencji Mieszkaniowej i przeznaczeniu tych pieniędzy na "Centralne wsparcie w Obronie Narodowej". Chodzi o tu o zwiększenie środków na zakupy materiałowe przez wojsko, m.in. amunicji.

Kleina mówił też o trzech poprawkach, które nie uzyskały akceptacji komisji.

Uzasadniał np., dlaczego komisja budżetowa odrzuciła poprawkę proponowaną przez Komisję Praworządności, Praw Człowieka i Petycji, by przeznaczyć 25 mln zł na pomoc dla byłych działaczy opozycji antykomunistycznej i osób represjonowanych w PRL. Miały one pochodzić ze zwiększenie dochodów z zasobu własności rolnej skarbu państwa. Chodzi o to, argumentował Kleina, że wciąż nie została przyjęta przez Sejm ustawa gwarantująca taką pomoc dla tych działaczy (będąca inicjatywą legislacyjną Senatu), więc nie wiadomo, jak takie środki miałyby być wydawane. Poza tym poprawka, według Kleiny, "mówiła o dochodach potencjalnych, trudnych do zweryfikowania".

Przypomniał jednak, że zgodnie z deklaracją ministra finansów, jeśli taka ustawa zostanie uchwalona, pieniądze na jej realizację się znajdą.

Nie uzyskała też akceptacji komisji budżetowej, relacjonował Kleina, poprawka Komisji Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, dotycząca przesunięć w budżecie Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa, by możliwe było podniesienie wynagrodzeń, które są, jak przyznał, "bardzo niskie". "Nie negując zasadności przyznawania tych środków przyjęliśmy generalną zasadę, że rok 2015 jest rokiem zamrożenia wynagrodzeń, a więc przyjęcie tej poprawki burzyłoby tę regułę" - mówił.

Z podobnego powodu komisja odrzuciła poprawkę komisji kultury w sprawie podniesienia wynagrodzeń w archiwach - dodał Kleina.

Pytanie sprawozdawcy zadał m.in. Grzegorz Bierecki (PiS), który chciał wiedzieć, czy w budżecie zaplanowane są 2 miliardy złotych na zapowiadany przez rząd program restrukturyzacji górnictwa. "Czy komisja przewiduje złożenie stosowanej poprawki, jeśli nie ma takich środków w budżecie, a jeśli tak, z jakich środków zostanie to sfinansowane?" - pytał Bierecki.

Kleina odparł, że nie ma jeszcze odpowiedniej ustawy o restrukturyzacji górnictwa, więc trudno mówić o potrzebnej na nią kwocie. Jeśli jednak taka ustawa zostanie przyjęta, wymagane środki będą mogły być uruchomione m.in. ze specjalnej rezerwy restrukturyzacyjnej - dodał.

Zgodnie z uchwaloną w połowie grudnia ustawą budżetową deficyt w 2015 r. nie powinien przekroczyć 46 mld 80 mln zł. Dochody zaplanowano na 297 mld 252 mln 925 tys. zł (wobec 277 mld 782,2 mln zł zaplanowanych na br.), a wydatki na 343 mld 332 mln 925 tys. zł (wobec 325 mld 287,4 mln zł przewidzianych na ten rok). Założono, że PKB wzrośnie o 3,4 proc., inflacja wyniesie 1,2 proc., a deficyt sektora finansów publicznych spadnie poniżej 2,8 proc. PKB. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)