Botswana pracuje nad legalizacją polowań na słonie. Ich mięso chce przerabiać na karmę
Zniesienie zakazu polowań na słonie oraz prace nad tym, by ich mięso przerabiać na karmę dla zwierząt. To pomysł rekomendowany przez rząd Botswany.
Zakaz polowania na słonie w Botswanie wprowadzono zaledwie 4 lata temu. Jak podaje BBC, teraz rada ministrów tego afrykańskiego państwa zarekomendowała jego zniesienie. Politycy pracują nie tylko nad zniesieniem zakazu, ale i wprowadzeniem uboju słoni, którym coraz bardziej grozi wyginięcie.
Ubój miałby posłużyć temu, by mięso słoni przerabiać na karmę dla zwierząt. Ministrowie Botswany doszli do takich wniosków po miesiącach debat i konsultacji publicznych.
Zobacz też: Jak pozyskać klienta w internecie
Jak podaje BBC, populacja słoni w Botswanie szacowana jest na ok. 130 tys. Niektórzy eksperci argumentują, że jest to "za dużo" dla ekosystemu i narasta zaburzenie równowagi pomiędzy dziką naturą a populacją ludzką.
Z kolei inni eksperci twierdzą, że dzięki zakazowi polowania na słonie w Botswanie rozwinęła się turystyka. I to znacznie. A to przekłada się na olbrzymie dochody. Ci eksperci podkreślają też, że zniesienie zakazu polowań na słonie osłabi reputację Botswany na świecie i odbije się negatywnie na jej wizerunku wśród turystów.
Czytaj również: Afera mięsna. Interwencja w sprawie bezpieczeństwa żywności
Sprawę zniesienia zakazu podjął, krótko po przejęciu władzy, prezydent Botswany Mokgweetsi Masisi. Zakaz wproawdzał jego poprzednik, Ian Khama.
Ministerialny raport, przygotowany po spotkaniach z organizacjami, społecznościami oraz jednostkami, określa kilka rekomendacji. Główna to właśnie zniesienie zakazu polowania na słonie.
Kolejne to: popluacja słoni powinna być utrzymywana na poziomie historycznych średnich; migracje dzikiej przyrody, które są niekorzystne dla kraju, powinny zostać powstrzymane; należy przywrócić równowagę między dziką przyrodą a ludźmi; i wreszcie - uboje powinny być regularne, ale ograniczone.
Czytaj też: Ukraina wstrzymała import wołowiny z Polski
Prezydent Masisi zaakceptował wnioski raportu i skierował go do dalszych konsultacji, nim zostanie przyjęty. - Mogę obiecać, że rozważymy to. Prace będą transparentne dla opinii publicznej - stwierdził, cytowany przez BBC.
Jak dodał, jeśli będzie to konieczne, parlament dostanie szanse, by również przyjrzał się tej sprawie. - Umożliwimy też parlamentarzystom zaangażowanie w pracach nad ostatecznym kształtem projektu - zapewnił prezydent Botswany.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl