Branża spirytusowa będzie miała kaca na koniec roku

Spożycie alkoholu spada. Najbardziej traci wódka. Przyczyną jest kryzys, oszczędności oraz chłodne lato.

Wartość sprzedaży wódki spadnie w tym roku o 5 proc. Nie wiadomo, jakim bilansem zamknie rok piwo. Wprawdzie branża przewiduje, że wolumen sprzedaży wzrośnie o 1,5 proc., lecz w pierwszym półroczu jej wartość spadła o 1,7 proc.

Głównym powodem niższej sprzedaży jest niepewna sytuacja gospodarcza i skłonność do oszczędzania. Nie bez wpływu na sprzedaż jest wzrost inflacji i spadek zasobności portfeli klientów. Wartość handlu alkoholem zaniża z kolei rosnąca sprzedaż wódki i piwa w dyskontach. Sprzedaż tego drugiego ucierpiała znacznie wskutek chłodnego lata.

W ciągu ostatniego roku wzrosła konsumpcja whisky. Jej sprzedaż skoczyła o 30 proc. Jednak wartość handlu tym trunkiem wzrosła już tylko o 10 proc. To ze względu na fakt, że Polacy gustują raczej w trunkach ze średniej półki. Rzadko kupują drogie whisky.