British Airways szkoli łamistrajków
W związku z groźbą strajku personelu pokładowego, linie lotnicze British Airways szkolą personel naziemny do wykonywania jego zadań - donoszą niedzielne media.
Szkolenia odbywają się na trasach wewnętrznych z Heathrow do Cardiff i Glasgow, gdzie BA ma swoje zaplecze techniczne. Samoloty latają tam tak czy inaczej do kontroli technicznej, choć bez pasażerów. Tym razem latają tam z nowo szkolonymi pracownikami, a rolę pasażerów odgrywają koledzy i koleżanki z pracy.
BA zwykle szkoli personel na lotach transatlantyckich z pasażerami, którzy zapłacili za bilet, ale z braku czasu awaryjne ekipy szkolone są w powietrzu w koleżeńskim gronie. To praktyczne szkolenie uzupełniają kursy instruktażowe w ośrodku na Heathrow.
Rzecznik linii cytowany przez tygodnik "Observer" zapewnił, że szkoleniu podlegają pracownicy naziemni, którzy zgłosili się na ochotnika. Wskazał, iż jest to dla nich okazja zdobycia nowego doświadczenia i zgrania się jako ekipa. Nie powiedział, ilu się zgłosiło chętnych.
Zarząd BA przygotowuje się na wypadek strajku personelu pokładowego. 14 bm. związek zawodowy Unite ogłosił, że 81 proc. pracowników w tajnym głosowaniu poparło strajk. Terminu akcji nie ogłoszono, choć Unite wykluczył okres Świąt Wielkiej Nocy. Związek zawodowy przystępujący do strajku musi uprzedzić pracodawcę na 7 dni przed akcją.
Powodem niezadowolenia personelu pokładowego jest zmniejszenie liczby stewardów i stewardess na lotach transatlantyckich, co zwiększa obciążenie pracą, oraz nowe zasady promocji i zatrudniania nowo przyjmowanych pracowników. Unite twierdzi, że zarząd przewoźnika narzucił zmiany jednostronnie.
W sprawach tych toczą się rozmowy Unite z kierownictwem BA, których wynik ma być znany w najbliższym tygodniu. Poprzedniemu strajkowi personelu pokładowego, zaplanowanemu na okres Świąt Bożego Narodzenia, przewoźnik zapobiegł na drodze prawnej.
Związkowcy sądzą, iż BA w najlepszym razie zdoła przeszkolić kilkuset pracowników, co wystarczy na obsadzenie zaledwie kilku tras, ale nie wszystkich 650 lotów dziennie, obsługiwanych przez ok. 12-tysięczny personel pokładowy. Nie wykluczają zarazem ogłoszenia dłuższego strajku.
Linie BA zatrudniają ok. 38 tys. pracowników. Za ostatni kwartał ub.r. strata brutto BA wyniosła 50 mln funtów wobec straty 122 mln funtów w tym samym kwartale rok wcześniej. Strata brutto BA za ostatni pełny rok obrachunkowy (do końca marca 2009 r.) to 401 mln funtów.