Bruksela dofinansuje wynajęcie niani

Panie, które zdecydują się na założenie własnej firmy, dostaną nawet 1 mln euro wsparcia z Unii Europejskiej. Obejmie ono m.in. koszty opieki nad dziećmi

05.08.2008 | aktual.: 05.08.2008 08:04

Obraz
© (fot. JupiterImages/EAST NEWS)

Panie, które zdecydują się na założenie własnej firmy, dostaną nawet 1 mln euro wsparcia z Unii Europejskiej. Obejmie ono m.in. koszty opieki nad dziećmi.

Komisja Europejska zatwierdziła właśnie rozporządzenie, które przewiduje, że kobieta, która utworzy nowe przedsiębiorstwo, będzie mogła przez pięć lat otrzymywać wsparcie finansowe na jego prowadzenie. W tym czasie taka pomoc nie będzie mogła przekroczyć 1 mln euro.

|

Obraz
Obraz

Dopłaty nie tylko do firmy

Kobieta przedsiębiorca będzie mogła otrzymać 15-procentową refundację kosztów doradztwa związanego z utworzeniem firmy, a potem – innych wydatków związanych z jej prowadzeniem. Z funduszy unijnych będzie więc mogła sfinansować m.in. koszty najmu sprzętu i wyposażenia, opłat za media (woda, energia, ogrzewanie) oraz odsetki od firmowych kredytów. Jednakże najbardziej rewolucyjnym pomysłem jest możliwość refundowania kosztów opieki nad dziećmi (np. zatrudnienia niani) oraz nad rodzicami (jeżeli ci są np. chorzy bądź niedołężni). Zmiany te znalazły się w rozporządzeniu w sprawie stosowania art. 87 i 88 traktatu WE, regulującym wszelkie zasady przyznawania wsparcia dla firm.

Szansa dla pań...

_ Taka regulacja wynika zapewne z zamiaru zachęcenia kobiet do włączenia się do procesów gospodarczych w UE w obliczu ich zauważalnego niższego udziału w rynku i w zatrudnieniu w całej Wspólnocie _ - wskazuje Natalia Sarata, członkini zarządu Fundacji Przestrzeń Kobiet. Dodaje, że to właśnie panie w zakładaniu firm widzą szansę ucieczki przed dyskryminacją.

Kobiety, szczególnie po urodzeniu dziecka, mają kłopoty z powrotem na rynek pracy. Z drugiej strony prowadzenie działalności gospodarczej wymaga dużego zaangażowania, trudnego do pogodzenia z wychowywaniem dziecka. Magdalena Mitas z kancelarii DeBenedetti Majewski Szcześniak wskazuje na dążenie Komisji Europejskiej do realizacji celów zawartych w tzw. strategii lizbońskiej, która zakłada m.in. walkę z dyskryminacją.

Marcin Tumanow, ekspert z PKPP Lewiatan, wskazuje, że z doświadczeń, które wynikają ze współpracy ze stowarzyszeniami kobiet, wynika, iż do prowadzenia własnej firmy potrzebują one dodatkowego wsparcia.

... czy dyskryminacja panów

Nowe pomysły na wsparcie przedsiębiorczości kobiet budzą jednak poważne wątpliwości, czy nie dyskryminują zanadto firm prowadzonych przez mężczyzn. Tymczasem Unia bardzo domaga się od państw członkowskich wprowadzania do ich prawa wymogów zawartych w dyrektywach antydyskryminacyjnych. Ostatnio m.in. w zakresie dostępu do towarów i usług.

Zagrożenia widzą tu także organizacje pracodawców, mimo że co do zasady popierają nowe rozwiązania. Ewa Fedor z Konfederacji Pracodawców Polskich uważa, że sama idea może skutkować zwiększeniem aktywności zawodowej kobiet, jednak kosztem ograniczonego wsparcia dla firm prowadzonych przez mężczyzn.

_ Przedsiębiorczość nie ma płci _ - mówi Małgorzata Krzysztoszek z PKPP Lewiatan. Zwraca też uwagę na możliwość obchodzenia nowych przepisów. Może się okazać, że firmy będą rejestrowane na kobiety, mimo że w rzeczywistości kierować nimi będą mężczyźni. Tylko po to, aby uzyskać pomoc na dodatkowe wydatki.

Zdaniem prof. Piotra Winczorka nie trzeba z góry zakładać, że przepis ma charakter dyskryminujący mężczyzn. Należy raczej traktować go jako akcję afirmatywną służącą wyrównywaniu szans. Dlatego powinien być instrumentem czasowym podlegającym weryfikacji.

Rozporządzenie czeka na publikację w Dzienniku Urzędowym UE i wejdzie w życie 20 dni po dacie ogłoszenia. W Polsce nowe wsparcie dla kobiet zacznie prawdopodobnie obowiązywać od 1 stycznia 2009 r.

Opinia
*Paweł Chorąży, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego * Dotychczas wsparcie na rzecz upowszechniania przedsiębiorczości w programie operacyjnym "Kapitał ludzki" (dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej, wsparcie finansowe na rozwój przedsiębiorczości) objęte było jednakowymi dla wszystkich regułami pomocy de minimis. Tak więc pomoc dla danego podmiotu nie mogła przekroczyć 200 tys. euro w ciągu trzech lat kalendarzowych. W nowym rozporządzeniu rozczarowują warunki udzielania pomocy, np. granica zaledwie 15 proc. kosztów. Dlatego też mimo że rozporządzenie daje podstawę modyfikacji dokumentów w ramach tego programu, dotychczasowe formy pomocy de minimis na upowszechnianie przedsiębiorczości oraz na szkolenia i doradztwo są dla kobiet przedsiębiorców wciąż bardziej atrakcyjne.

Michał Kołtuniak

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)