Brytyjczycy ostro grają. Kolejny prywatny odrzutowiec uziemiony

Od kilku dni na Wyspach obowiązują bardziej restrykcyjne przepisy. Zakazują m.in. lotów rosyjskich samolotów i obsługi maszyn, które znajdują się na lotniskach. Już widać pierwsze efekty. Prywatny odrzutowiec został uziemiony na lotnisku Londyn-Luton. Śledczy sprawdzają, do którego oligarchy należy.

Brytyjskie ministerstwo transportu uniemożliwiło samolotowi start z lotniska Londyn-Luton
Brytyjskie ministerstwo transportu uniemożliwiło samolotowi start z lotniska Londyn-Luton
Źródło zdjęć: © Getty Images | © 2021 Bloomberg Finance LP
Damian Słomski

02.04.2022 14:52

Rosyjscy miliarderzy nie mają łatwego życia na Wyspach. Ich majątki są zabezpieczane przez odpowiednie władze. W sobotę brytyjski minister transportu Grant Shapps poinformował, że uniemożliwił korzystanie z kolejnego prywatnego odrzutowca, który może należeć do któregoś z rosyjskich oligarchów.

"Nie będziemy stać z boku i patrzeć, jak ci, którzy zarobili miliony dzięki protekcji (prezydenta Rosji Władimira) Putina, żyją spokojnie, podczas gdy przelewana jest niewinna krew" - napisał Shapps na Twitterze.

Ministerstwo transportu poinformowało, że wydało komunikat NOTAM, by uniemożliwić samolotowi start z lotniska Londyn-Luton. Maszyna pozostanie na lotnisku, podczas gdy urzędnicy będą badać, czy podlega ona sankcjom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeśli potwierdzi się, że to prywatny rosyjski samolot, utrzymany będzie zakaz korzystania z brytyjskiej przestrzeni powietrznej i lotnisk. Ministerstwo dodało, że podczas prowadzenia dochodzenia nie będzie się wypowiadało na temat tego, czyją własnością może być ten konkretny samolot.

Brytyjczycy poważnie potraktowali sankcje

W ramach sankcji nałożonych na Rosję po jej napaści na Ukrainę brytyjskie władze zatrzymały już dwa odrzutowce należące do oligarchy Jewgienija Szwidlera oraz helikopter rosyjskiej firmy HeliCo Group.

Rząd premiera Borisa Johnsona jest liderem, jeżeli chodzi o wprowadzanie sankcji na Rosję. Najnowsze restrykcyjne przepisy weszły w życie w środę. Od kilku dni wprowadzenie rosyjskiego samoloty w przestrzeń powietrzną Wielkiej Brytanii jest traktowane jak przestępstwo.

Zabroniona jest jakakolwiek obsługa techniczna i konserwacja samolotów i statków należących do Rosjan. Ma to zastosowanie np. w sytuacjach, gdy taka jednostka już wcześniej znajdowała się na brytyjskim lotnisku lub w porcie.

Brytyjski rząd wprowadził także zakaz dokonywania transakcji finansowych, handlu i dostaw towarów, jakim objęte były wszystkie podmioty z Krymu. Został rozszerzony na podmioty z separatystycznych Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej.

Źródło artykułu:PAP
sankcjerosjaoligarcha
Wybrane dla Ciebie