Brytyjczycy zachwyceni ekodomami. Płacą potem niskie rachunki
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii inwestują w systemy fotowoltaiczne. Panele słoneczne czy inteligentna technologia temperatur są coraz popularniejsze w ekodomach. Jak podaje „The Telegraph”, Brytyjczycy kupują „zielone domy” za ok. 36 tys. funtów, chwaląc się, że później płacą za prąd i wodę jednego funta dziennie (niecałe 6 zł) i w porównaniu do przeciętnego gospodarstwa domowego oszczędzają ok. 1000 funtów rocznie.
06.01.2016 | aktual.: 07.01.2016 09:25
Obecnie 11 proc. domów w Wielkiej Brytanii jest klasyfikowanych jako wysoko energooszczędne.
Dzięki zamontowaniu na dachu paneli fotowoltaicznych, inaczej solarnych, takie domy generują niskie koszty eksploatacyjne. Wytworzona energia jest wykorzystywana m.in. w urządzeniach do podgrzewania wody, w łazience czy przy ogrzewaniu podłogowym.
Na spadzistych dachach montowane są również obiekty zbierające wody deszczowe do specjalnych zbiorników, które wykorzystują ją m.in. do spłukiwania toalety.
Inwestują w energię słoneczną Brytyjczycy, przeliczają swoje dzienne wydatki (prąd + woda) na kwotę jednego funta. To oszczędność niemal 1000 funtów rocznie w porównaniu do wydatków przeciętnego gospodarstwa domowego.
Według ekspertów, nieruchomości posiadające zaawansowaną technologią energooszczędną zwiększają swoją wartość do 20 proc.
Szkoci liderami
Liderem w produkcji energii odnawialnej jest Szkocja. Jak podaje portal gramwzielone.pl - blisko 45 tys. tamtejszych gospodarstw domowych korzysta z instalacji fotowoltaicznych. Do 2030 roku energetyka odnawialna ma pokrywać niemal całe zapotrzebowanie na energię Szkocji, która otwarcie krytykuję politykę energetyczną Londynu.
Mimo coraz większego zainteresowania przez Brytyjczyków panelami słonecznymi, rządowe wsparcie dla energii odnawialnej i środków energooszczędnych maleje. Od nowego roku zmniejszono dotację na kolektory słoneczne.
Koszt paneli słonecznych dla typowego systemu 4 kW wynosi obecnie ok. 6,8 tys. funtów. To dwa tysiące funtów mniej niż trzy lata temu.
Według informacji brytyjskiego rządu, w okresie od stycznia do września 2015 r. energetyka odnawialna zaspokajała około 1/4 zapotrzebowania na energię elektryczną w Wielkiej Brytanii.