Budowa zamku w Stobnicy trwa. Czy zostanie otwarty w tym roku?
Inwestycja od samego początku budzi wiele kontrowersji. Na sztucznej wyspie usypanej na jeziorze chronionym w ramach programu Natura 2000 znany w okolicy biznesmen buduje okazały zamek. Po pięciu latach budowla wygląda na ukończoną.
Budowa "zamku" w Stobnicy rozpoczęła się w 2015 roku, a trzy lata później sprawa odbiła się szerokim echem w mediach. Minister Środowiska w sierpniu 2018 roku zlecił przeprowadzenie kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy zamku.
Sprawą zajęła się prokuratura. Jednak polskim sądom nie udało się dotąd jednoznacznie ustalić, jaki jest dokładny stan prawny budowli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Katastrofa" w narodowym czempionie. Ruch Orlenu może nie pomóc Azotom
Za inwestycję odpowiada poznańską spółka D.J.T., kontrolowana przez synów Pawła N. – Dymitra i Tymoteusza. Jest ona realizowana na obszarze Puszczy Noteckiej, który jest częścią obszaru Natura 2000, stanowiącego szczególnie chronioną przestrzeń przyrodniczą.
"Zamek" w Stobnicy najpierw miał być hotelem
Warto przypomnieć, że budynek na początku miał być hotelem. Natomiast później inwestor zdecydował się postawić budynek mieszkalny. Znajdzie się w nim m.in. 100 apartamentów, basen, siłownia i sala teatralna.
Negatywny wpływ na środowisko
Jednym z głównych problemów, który wywołał falę protestów społecznych, jest fakt, że obszar Natura 2000 ma na celu ochronę unikalnych siedlisk przyrodniczych oraz zamieszkujących je gatunków. Budowa tak rozległego obiektu może mieć poważne, negatywne konsekwencje dla środowiska naturalnego.
W 2015 roku starosta obornicki wydał pozwolenie na budowę zamku, a Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska stwierdziła, że projekt nie będzie miał negatywnego wpływu na środowisko.
Po latach trwających sporów prawnych wokół tej inwestycji, celem jest obecnie podważenie zasadności decyzji administracyjnych dotyczących pozwolenia na budowę. Dalszej budowie nie zagroził nawet Jarosław Kaczyński, który w 2022 r. mówił:
Wybudowano w środku lasu, w miejscu chronionym, wielki zamek. No i co się stało? Nic. Tej budowli nie rozebrano - stwierdził prezes PiS.
Jak udało się ustalić buisnessinsider.com pracę nad budynkiem są na wykończeniu, a pracownicy twiedzą, że inwestycja może być oddana do użytku jeszcze w tym roku. Z tej okazji planowane jest otwarcie z wielką pompą dla specjalnych gości.