Burza wokół Adidasa i Nike'a. Niemiecka prasa komentuje
Niemiecka prasa rozpisuje się na wieści o tym, że sponsorem technicznym niemieckich piłkarzy nie będzie już Adidas, tylko Nike. "Z nostalgii nie da się wyżyć" - czytamy na łamach "Augsburger Allgemeine".
23.03.2024 13:14
To była jedna z najdłuższych współprac w historii sportu. Po 17 latach Niemcy rezygnują z Adidasa. Od 2027 r. sponsorem technicznym reprezentacji w piłce nożnej będzie Nike.
Nasi zachodni sąsiedzi są poruszeni tą sprawą, a wątek do dyskusji dorzuca niemiecka prasa. Dziennikarze dotarli także do nieujawnianych wcześniej kwot transakcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22
Niemiecka prasa: Adidas zbudował tożsamość narodową
"Można się spierać, czy wieloletni dostawca strojów dla piłkarskiej reprezentacji Niemiec jest częścią rdzenia tożsamości narodowej. Pewne jest jednak to, że także rzekomi zwolennicy gospodarki rynkowej, którzy obecnie wspierają Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB), mają tendencję do korzystania z produktów lokalnych marek, jeśli chodzi o wizerunek prezentowany na zewnątrz" - czytamy we "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Z kolei "Augsburger Allgemeine" zwraca uwagę, że "wielu kibiców jest rozczarowanych, że ta historia nie będzie już opowiadana w trzech paskach [symbol Adidasa - przyp. red.]".
Nike miał zaproponować dwa razy więcej pieniędzy
"Niemiecki Związek Piłki Nożnej to także tylko firma, a z nostalgii nie da się wyżyć. Zlecenie otrzyma ten, kto złoży najlepszą ofertę (po prostu). DFB potrzebuje pieniędzy na boiska, wspieranie utalentowanej sportowo młodzieży i temu podobne rzeczy. Ale pieniądze to nie wszystko, nawet w tym wartym miliardy dolarów biznesie zwanym piłką nożną" - czytamy na łamach gazety.
Wątek finansowy podejmuje także "Weser-Kurier" z Bremy. "Według doniesień medialnych, firma Nike zaoferowała DFB 100 mln euro rocznie, a Adidas 50 milionów. Nieprzyjęcie takiej oferty byłoby głupotą w obliczu obecnej sytuacji finansowej Niemieckiego Związku Piłki Nożnej" - czytamy.
Jednak dziennik zwraca uwagę, że "irytujący" jest termin ogłoszenia tej decyzji. Za około 80 dni rozpoczną się bowiem Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które zostaną zorganizowane właśnie w Niemczech.
Gazeta przypomina, że w 2006 r. DFB odrzucił równie korzystną propozycję ze strony Nike'a. Wówczas powodem było "przywiązanie" do tradycji trzech pasków. "Wtedy jeszcze DFB było na to stać. Ale te czasy już minęły" - ocenia "Waser Kurier".
"Krytyka w pełni uzasadniona"
Na łamach "Mitteldeutsche Zeitung" z Halle czytamy, że Krytyka DFB jest w pełni uzasadniona.
"Informacja o przejściu na stroje firmy Nike, ogłoszona właśnie teraz, kilka dni po prezentacji koszulek Adidasa na piłkarskie Mistrzostwa Europy w Niemczech i tuż kontrolnymi meczami naszej jedenastki narodowej z drużynami Francji i Holandii, jest dowodem na złe wyczucie chwili" - czytamy.
Jednak zdaniem dziennikarzy w samej decyzji "nie ma nic złego". W ich ocenie jest ona "rozsądna z ekonomicznego punktu widzenia, a nie niemoralne czy nawet niepatriotyczne". Na koniec dodają, że niemieccy piłkarze nadal będą grać, ale "nie będzie to jednak zasługa Nike zamiast Adidasa".
Na politykę wspierania inwestycji zwracają uwagę dziennikarze z "Nuernberger Nachrichten". "Koniec 70-letniego małżeństwa Adidasa z DFB oznacza początek kryzysu tożsamości tego przedsiębiorstwa. A kryzysów w Adidasie jest już więcej niż wystarczająco" - czytamy.
Umowa obejmie wszystkie drużyny narodowe
Jak już pisaliśmy w WP, umowa z Nike będzie obowiązywać co najmniej do końca 2034 r.
Z komunikatu federacji Bayern & Germany na platformie X wynika, że obejmie wszystkie niemieckie reprezentacje, od kobiecych po młodzieżowe i juniorskie, mając na celu "promowanie niemieckiego futbolu jako całości".