Burza wokół posiadłości Berlusconiego w raju podatkowym

Polityczna burza wokół posiadłości premiera Silvio Berlusconiego w raju podatkowym na wyspie Antigua wybuchła we Włoszech. Wywołał ją program telewizyjny, nadany późnym wieczorem w niedzielę w telewizji RAI.

Obraz
AFP / GIUSEPPE CACACE

Do ostatniej chwili adwokat szefa rządu i zarazem deputowany jego partii zabiegał o to, aby reportaż nie został nadany, co opozycja uznała za próbę zastosowania prewencyjnej cenzury.

Tematem materiału dziennikarzy śledczych włoskiej telewizji publicznej były niejasności wokół willi oraz terenu zakupionych przez Berlusconiego w Nonsuch Bay na karaibskiej wyspie w 2007 roku za 22 miliony euro. Nacisk położono na to, że nie wiadomo dokładnie, od kogo nieruchomości te zostały kupione.

Jak wynika z dziennikarskiego śledztwa, wszystko wskazuje na to, że to rezultat transferu pieniędzy do raju podatkowego, gdyż uczestniczył w tym specjalizujący się w takich transakcjach szwajcarski bank Arner. To za jego pośrednictwem pieniądze z tej operacji wpłynęły z włoskich rachunków Berlusconiego na konto tajemniczej firmy o nazwie Flat Point, zarejestrowanej na wyspie. Kto jest jej właścicielem - nie wiadomo.

Lecz to nie same wątpliwości dotyczące zagadkowych inwestycji Berlusconiego wywołały burzę we Włoszech, lecz również podjęta przez jego adwokata próba zablokowania emisji zapowiadanego przez całą niedzielę programu. Niccolo Ghedini, który jest deputowanym partii Lud Wolności i adwokatem premiera, już na 11 godzin przed nadaniem programu z cyklu "Report" w RAI Tre oświadczył, że jest on "kłamliwy" oraz "oszczerczy" i nie powinien zostać wyemitowany bez żadnej wypowiedzi drugiej strony, a więc reprezentanta samego szefa rządu. Zagroził jednocześnie podjęciem kroków prawnych przeciwko autorom programu.

To polityczna, prewencyjna cenzura - oświadczyli oburzeni przedstawiciele centrolewicowej opozycji. Polityk opozycyjnej Partii Demokratycznej Dario Franceschini uznał słowa Ghediniego za przejaw "aroganckiego i haniebnego zastraszania oraz kolejny atak na wolność informacji".

Rzecznik Berlusconiego Paolo Bonaiuti stwierdził, że w sprawie posiadłości na Antigua "nie trzeba niczego wyjaśniać". Opozycja jednak domaga się jednak tych wyjaśnień.

Politycy centroprawicowej koalicji broniąc adwokata premiera argumentują zaś, że to, o co on apelował, to możliwość wypowiedzenia się drugiej strony.

Tymczasem sam Silvio Berlusconi milczy.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
90 proc. Polaków tak robi. Oto cała prawda o naszych zakupach
90 proc. Polaków tak robi. Oto cała prawda o naszych zakupach
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀