Byki utrzymują stan posiadania
Początek nowego tygodnia na Książęcej wypadł po myśli strony popytowej. Na rynku terminowym, marcowa seria kontraktów rozpoczęła dzień z poziomu 2 316 pkt, tracąc 13 pkt względem piątkowego zamknięcia. W pierwszych minutach handlu kupujący podjęli próbę skierowania kursu FW20H12 na północ, jednak szybko do głosu doszła strona podażowa, co po godz. 10:00 przełożyło się na wyznaczenie dziennego minimum na poziomie 2 306 pkt.
31.01.2012 08:32
Również kolejny atak na poziom odniesienia, wyprowadzony przez popyt po godz. 12:00, nie przyniósł zamierzonego rezultatu. Słaby początek notowań na Wall Street nie został jednak wykorzystany przez niedźwiedzie do pogłębienia spadków i w konsekwencji do głosu po raz trzeci doszła strona popytowa, wyprowadzając w ostatnich minutach handlu rynek powyżej kreski. Sesyjne maksimum wypadło na pułapie 2 331 pkt a sam finisz o jeden punkt niżej (+(0,04%). Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 32,1 tys. sztuk kontraktów. Baza na koniec skurczyła się do poziomu 13 pkt, LOP utrzymał się na poziomie 113 tys. pozycji
Poniedziałkowa sesja wpisuje się w schemat odpoczynku po forsownym marszu, jaki rynek wykonał w ostatnich tygodniach. Anemiczny charakter niedźwiedzich ruchów stawia tym samym w pozycji uprzywilejowanej giełdowe niedźwiedzie. To podkreśla zwłaszcza udany finisz wczorajszych kwotowań. Obrona istotnego wsparcia taktycznego w postaci połowy czwartkowego korpusu (2 310 pkt) wskazuje, że strona popytowa w dalszym ciągu nie zamierza zrezygnować z prób kontynuacji styczniowego ruchu. Korzystny układ zarówno szybkich wskaźników jak i średnioterminowego ADX sprawia, że w tym scenariuszu byki mogą pokusić się o test październikowego maksimum. Po ewentualnym pokonaniu ostatnich, lokalnych szczytów na poziomie 2 348 pkt, ważnym oporem będzie połowa wysokiego, czarnego korpusu z 9/11/11 (2 378 pkt). Najbliższa strefa wsparcia to przedział 2 300 – 2 310 pkt.