Był w sklepie rosyjskiego miliardera w Siedlcach. Towar z kartonów

W Siedlcach działa dyskont MyPrice, należący do rosyjskiego oligarchy. Sklep oferuje produkty bez znanych marek, sprzedawane prosto z kartonów. Ceny są niskie, ale asortyment ograniczony. Ministerstwo Rozwoju analizuje działalność spółki.

sklep zakupyZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  KARN

W Siedlcach, 92 km od Warszawy, działa dyskont MyPrice, którego właścicielem jest rosyjski biznesmen Siergiej Szneider. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Szneider posiada prawie dwa tysiące sklepów w Rosji, a jego majątek szacowany jest na 1,4 mld dol. Został objęty sankcjami przez Wołodymyra Zełenskiego.

Co można kupić w My Price?

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" odwiedził sklep, aby przyjrzeć się ofercie. W dyskoncie dominują produkty lokalne, często marek własnych, sprzedawane prosto z palet i kartonów. Asortyment sklepu obejmuje głównie produkty z Polski oraz zza wschodniej granicy, w tym z Ukrainy, Kazachstanu i Białorusi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich

Ceny są niskie, np. serek waniliowy kosztuje 84 gr, a 10 jajek 5,25 zł. Brakuje jednak świeżego pieczywa, narzędzi do majsterkowania czy papierosów.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało serwis "Wiadomości Handlowe", że działalność spółki zostanie poddana analizie. Resort wyraża stanowisko o ograniczeniu działalności gospodarczej rosyjskich oligarchów w Polsce.

My Price to nowe Mere

Jak pisaliśmy w WP Finanse, operatorem sieci sklepów Myprice w Polsce jest firma Torgservis PL, powiązana wcześniej z rosyjskimi dyskontami Mere. Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, za spółką stoją bracia Andriej i Siergiej Szneiderowie, pochodzący z rosyjskiego Krasnojarska.

Myprice to niemal kopia dyskontów Mere. Format sklepu pozostał niezmieniony – produkty są sprzedawane bezpośrednio z palet, co pozwala na maksymalne obniżenie kosztów i utrzymanie niskich cen. Mere promowało się sloganem "Najniższe ceny każdego dnia", a Myprice obiecuje klientom "Niskie ceny każdego dnia".

W Polsce pierwszy sklep pod szyldem Myprice otwarto latem w Siedlcach, a kolejny w Oleszewie-Borkach.

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października