BZ WBK zmienia umowy klientom dawnego Kredyt Banku. Jest się czego obawiać?
BZ WBK zmienia umowy klientom dawnego Kredyt Banku. Jest się czego obawiać?
Klienci dawnego Kredyt Banku otrzymują teraz od BZ WBK aneksy do umów swoich limitów odnawialnych, popularnie zwanych debetami.
03.09.2014 | aktual.: 03.09.2014 16:47
BZ WBK zmienia umowy klientom dawnego Kredyt Banku. Jest się czego obawiać? Klienci dawnego Kredyt Banku otrzymują teraz od BZ WBK aneksy do umów swoich limitów odnawialnych, popularnie zwanych debetami. Skomplikowany język, liczne odwołania do regulaminu banku i taryf powodują u klientów obawy o to, czy aby nie zapłacą więcej. Takie przypuszczenia ma pan Konrad, który napisał do redakcji (dajsygnal@dajsygnal.pl).
- Debet na moim koncie, które miałem w Kredyt Banku, był darmowy. Teraz bank przysłał kilkustronicowy aneks do umowy, napisany drobnym drukiem i wcale nie wynika z niego, by warunki były bez zmian. Jeżeli chodzi o opłaty, to na ile rozumiem, aneks odwołuje się do taryfy BZ WBK, a w niej opłata za coroczne odnawianie debetu to nie mniej niż 50 złotych – denerwuje się pan Konrad.
Faktycznie, przesyłany klientom dawnego Kredyt Banku aneks jest długi i druk jest raczej mały (aczkolwiek widywałem umowy pisane mniejszym drukiem). Dla klientów bardziej wydaje się jednak kłopotliwy fakt, że regulamin napisany jest trudno zrozumiałym językiem. W dodatku łatwo z niego wyciągnąć wniosek, że faktycznie dla wszystkich klientów debet będzie płatny, nawet dla tych, dla których był darmowy.
Postanowiłem wyjaśnić z bankiem, czy obawy i wątpliwości klientów są słuszne. Zapytałem, czy faktycznie ma miejsce wysyłka aneksów do klientów dawnego Kredyt Banku i czy wrażenie klientów o wzroście opłat jest zgodne z prawdą.
- W połowie sierpnia BZ WBK rozpoczął aneksowanie umów wszystkich klientów, którzy posiadali limit na koncie w dawnym Kredyt Banku. Wynika to z ujednolicenia oferty dla całego banku. Dotychczas standardowo limit na rachunku był płatny, a zwolnienie z opłaty dotyczyło określonych typów rachunków. Dla posiadaczy pakietów zwalniających z opłaty za odnowienie, limit nadal pozostanie bez opłat (dotyczy to profili Ambitny, Aktywny i Zdobywcy). W pozostałych przypadkach – w zależności od rodzaju konta - prowizja w ujęciu procentowym pozostanie bez zmian i będzie wynosiła 1 proc. kwoty limitu, nie mniej niż 50 zł. Dla części klientów oznacza to obniżenie tej prowizji – uspokaja klientów Ewa Krawczyk z biura prasowego BZ WBK.
Obawy pana Konrada okazały się więc być nieco na wyrost. Bank faktycznie ujednolica ofertę, jednak klientom nie powinna stać się przy tym krzywda. Dla niektórych będzie to oznaczało nawet obniżkę opłat. Szkoda tylko, że bank tak niejasno to klientom anonsuje.
Andrzej Mandel