Cała naprzód
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie przyniosła odreagowanie i wzrost wszystkich głównych indeksów giełdowych. Jednym z powodów dobrej koniunktury mogło być podanie wskaźnika PMI dla Polski, który w listopadzie wyniósł 55,9 pkt vs 55,6 pkt w październiku.
Przypomnę, iż im wartość PMI jest wyższa, tym lepsza jest sytuacja gospodarcza w danym państwie. Dla wskaźnika 100 pkt wszystkie zmiany w gospodarce są pozytywne, natomiast przy wartości niższej od 40 pkt indeks wskazuje na wysokie ryzyko kryzysu. Nie najgorsze informacje napłynęły również z rynku pracy. Zdaniem MPiPS nie ma obecnie podstaw do gwałtownego wzrostu bezrobocia - długa i mroźna zima może wprawdzie zwiększyć stopę bezrobocia o 0,1-0,2 pkt proc., ale jest to proces naturalny i przejściowy.
Ministerstwo Finansów podało dzisiaj, iż szacuje inflację w listopadzie na poziomie 2,8 proc. rok do roku. Indeks największych spółek zyskiwał dzisiaj na wartości 2,14 proc., natomiast szeroki WIG rósł 1,73 proc. Wśród indeksów branżowych najlepiej zachowywały się spółki informatyczne i sektor chemiczny, tylko branża spożywcza traciła dzisiaj na wartości. Obroty kształtowały się na przyzwoitym poziomie 1,8 mld zł.
Wśród spółek o największej kapitalizacji motorami wzrostów były dzisiaj Asseco (+5,6 proc.), BRE (+5,14 proc.) i PKN Orlen. Prezes Orlenu poinformował dzisiaj, iż czwarty kwartał może być trudniejszy dla spółki ze względu na dużą zmienność marż i dyferencjału. Osłabienie kursu złotego też wpływa niekorzystnie na wyniki paliwowego koncernu. Na drugim – spadkowym biegunie znalazły się tylko trzy spółki CEZ (-1,53 proc.), BZWBK (-0,24 proc.) oraz PBG (-0,14 proc.).
Na szerokim rynku silnie rosły akcje Synthosa, wczoraj analitycy DMBZWBK podwyższyli cenę docelową spółki do poziomu 3,50 zł, utrzymując rekomendację "kupuj". Na zamknięciu za jeden walor trzeba było zapłacić 3,05 zł. Koszulkę lidera należy dzisiaj przyznać spółce zajmującej się kompleksowymi usługami serwisowymi i logistycznymi oraz produkcją sprzętu elektroniki użytkowej - Pronox Techmology S.A. w upadłości układowej. Podczas czwartkowego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia akcjonariusze zatwierdzili uchwały w sprawie emisji obligacji na okaziciela. Dzisiaj akcje zyskiwały na wartości 20,91 proc., osiągając cenę 1,33 zł.
Dzisiejszy przebieg notowań potwierdził relatywną siłę naszego rynku, który przez ostatnie parę dni zachowywał się lepiej od giełd europejskich. W końcu udało się przełamać krótkoterminową linię trendu spadkowego, która ograniczała zapędy byków od ponad trzech tygodni, zarazem oddalając zagrożenie przebicia psychologicznej i medialnej bariery 2600 pkt. Dodatkowym potwierdzeniem siły naszego rynku są obroty, które są większe podczas wzrostowych sesji niż spadkowych oraz szerokość rynku, gdzie ilość wzrostowych akcji w zdecydowanym wymiarze 205 przewyższają ilość 125 spółek tracących na wartości.
Najbliższym oporem dla spółek o największej kapitalizacji jest bariera 2676 pkt, na tym poziomie znajduje się połowa czarnej świecy z 16.11.2010 roku. Po przebiciu tej wartości w mojej opinii rynek powinien testować poziom 2750 pkt. Potwerdzenie siły kupujących można będzie sprawdzić dopiero na poziomie ostatnich szczytów z 9.11.2010 r., a które przebiegają w okolicach 2769 pkt. Na tym poziomie istnieje realne zagrożenie utworzenia formacji podwójnego szczytu.
Przebicie tej wartości przy znacznym impecie wzrostowym zwiększy prawdopodobieństwo wzrostu wartości indeksu blue chipów do 2850 pkt, gdzie wraz z upływem czasu przebiega górna linia kanału wzrostowego. W przypadku niekorzystnego przebiegu zdarzeń na najbliższych sesjach ważnym poziomem obrony jest zakres od wczorajszego zamknięcia 2611,6 pkt do dzisiejszego otwarcia 2639,21, gdyż tam przebiega luka startowa nowej fali wzrostowej. Czyżby dzisiejszy dzień rozpoczął rajd świętego Mikołaja?
Grzegorz Skrzyczyński
makler DM BZ WBK S.A.