Cameron: podpisaliśmy kontrakty z Chinami na ponad 17 mld euro
Kontrakty na ponad 14 mld funtów (17,4 mld euro) zostały podpisane z Chinami podczas wizyty premiera ChRL Li Keqianga w Londynie - poinformował we wtorek premier Wielkiej Brytanii David Cameron.
"Wielka Brytania jest najbardziej otwartą gospodarką w Unii Europejskiej, najbardziej przyjazną Chinom" - oświadczył Cameron podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Chin.
Większość tej kwoty przypada na 20-letni kontrakt zawarty między koncernem BP a chińskim CNOOC, opiewający na prawie 12 mld funtów (14,9 mld euro).
Ponadto umowy partnerskie zawarły: Rolls-Royce w dziedzinie cywilnej atomistyki i londyńska giełda London Stock Exchange z chińskimi bankami.
Cameron i Li spotkali się w siedzibie brytyjskiego premiera na Downing Street. Zgodzili się w sprawie potrzeby polepszania dwustronnych stosunków obu krajów. Szef brytyjskiego rządu mówił m.in. o oczekiwaniach wobec władz w Pekinie w drażliwej dlań kwestii przestrzegania praw człowieka - pisze agencja Kyodo, nie ujawniając więcej szczegółów.
Stosunki dyplomatyczne na linii Londyn-Pekin ochłodziły się, gdy w 2012 r. Cameron spotkał się z duchowym przywódcą Tybetańczyków Dalajlamą XIV. Jednak podczas ostatniej wizyty w Chinach w grudniu ub.r. Cameronowi udało się z powodzeniem zagwarantować współpracę gospodarczą, unikając krytykowania ChRL za stan respektowania praw człowieka - zauważa Kyodo. Jak podaje japońska agencja, we wtorek w pobliżu siedziby brytyjskiego premiera kilka osób demonstrowało przeciwko naruszaniu przez chińskie władze praw człowieka.
Na konferencji prasowej Cameron nawiązał również do obecnej sytuacji w Iraku i Syrii. Według niego największe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Wielkiej Brytanii stanowią cudzoziemscy bojownicy walczący u boku islamistycznych rebeliantów w Iraku i Syrii. Cameron wymienił tu brytyjskich obywateli, jak i obywateli innych państw.
"Nikt nie powinien mieć wątpliwości, że to, co obserwujemy w Syrii i teraz w Iraku co się tyczy działań (Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu - ISIL), jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego Wielkiej Brytanii" - powiedział premier.
Szef chińskiego rządu został również przyjęty tego dnia przez królową Elżbietę II na audiencji na zamku Windsor. Takie spotkania królowej z zagranicznym oficjelem, który nie jest głową państwa, należą do rzadkości - zauważa Kyodo.
Według dziennika "China Daily" premierowi Chin towarzyszy podczas wizyty w Wielkiej Brytanii ponad 200 chińskich biznesmenów. (PAP)
cyk/ mc/