CBOS: 64 proc. Polaków przeciw przyjęciu euro

64 proc. Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu w naszym kraju euro; przyjęcie wspólnej waluty popiera 29 proc. - poinformował w piątek w komunikacie CBOS.

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu | lusi

64 proc. Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu w naszym kraju euro; przyjęcie wspólnej waluty popiera 29 proc. - poinformowało w piątek CBOS w komunikacie dotyczącym badania "Obawy i nadzieje z wprowadzeniem euro w Polsce".

"Od lipca 2012 r. do lutego 2013 r. zmniejszył się nieco (o 4 punkty) odsetek przeciwników przyjęcia wspólnej waluty, nadal jednak stanowią oni wyraźną większość (64 proc.). Wprowadzenie euro w Polsce popiera obecnie 29 proc. badanych (wzrost o 4 punkty)" - napisano w komunikacie.

"Większość Polaków (71 proc.) ma świadomość, że nasz kraj nie spełnia jeszcze wszystkich warunków koniecznych do przyjęcia euro" - napisano w komunikacie.

Ankieterzy CBOS pytali respondentów o najważniejsze ich zdaniem skutki przyjęcia europejskiej waluty w naszym kraju. Można było wskazać nie więcej niż trzy odpowiedzi. Wśród trzech najważniejszych skutków najczęściej wymieniano wzrost cen (59 proc. wskazań), a w następnej kolejności - niekorzystny kurs wymiany złotego na euro (36 proc.). Najczęściej wskazywany pozytywny efekt zmiany waluty to ułatwienia dla podróżujących (35 proc.).

21 proc. ankietowanych zwróciło uwagę na utratę przez Polskę możliwości prowadzenia suwerennej polityki pieniężnej, a 19 proc. doceniło likwidację ryzyka związanego ze zmianą kursu złotego do euro. Na ułatwienia dla przedsiębiorców i przyspieszenie wzrostu gospodarczego wskazało 16 proc. ankietowanych, natomiast 13 proc. spodziewa się wzrostu inwestycji zagranicznych w Polsce.

12 proc. przyznało, że przyjęcie wspólnej waluty wpłynęłoby na koszty finansowe związane z wprowadzeniem euro dla banków, administracji i przedsiębiorstw; 10 proc. spodziewa się spadku stóp procentowych, tańszych kredytów i niższego oprocentowania lokat bankowych, a 10 proc. odpowiedziało, że "trudno powiedzieć".

"Sprzeciw wobec przystąpienia Polski do strefy euro przeważa we wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych. (...) Znacząco częściej wprowadzenie euro w naszym kraju popierają mężczyźni (37 proc.) niż kobiety (22 proc.). Proporcjonalnie najwięcej zwolenników przyjęcia wspólnej waluty jest wśród mieszkańców dużych, ponadpółmilionowych miast (41 proc.), osób z wyższym wykształceniem (42 proc.), badanych stosunkowo dobrze sytuowanych - o miesięcznych dochodach per capita powyżej 1500 zł (40 proc.), ludzi dobrze oceniających warunki materialne swojego gospodarstwa domowego (38 proc.)" - poinformowano.

W grupach społeczno-zawodowych do zwolenników wprowadzenia w Polsce euro należą głównie kadra kierownicza i specjaliści (48 proc.) oraz właściciele firm (46 proc.). W elektoratach partyjnych za przystąpieniem naszego kraju do strefy euro opowiadają się najczęściej sympatycy PO oraz Ruchu Palikota. "Znacząco więcej niż przeciętnie zwolenników przyjęcia wspólnej waluty jest w elektoracie SLD. Sprzeciw wobec tego projektu wyraźnie dominuje wśród zdeklarowanych wyborców PSL i - przede wszystkim - PiS" - wyjaśniono.

Ankieta pokazała, że zdecydowana większość osób przekonanych o zasadności przyjęcia wspólnej waluty sądzi, iż nie należy się z tym spieszyć (79 proc.), a za możliwie najszybszym wprowadzeniem w Polsce euro opowiedziało się 17 proc. respondentów.

Jednocześnie zdecydowana większość Polaków (78 proc.) akceptuje członkostwo naszego kraju w Unii Europejskiej, a 15 proc. jest mu przeciwnych.

"Mimo wysokiego poparcia stosunek Polaków do naszej obecności w UE jest obecnie mniej jednoznacznie przychylny niż kilka lat temu, kiedy to odsetek zwolenników sięgał nawet 89 proc., natomiast odsetek jego przeciwników wynosił zaledwie 5 proc. Na spadek społecznego poparcia dla obecności Polski w UE miały z pewnością wpływ problemy związane z kryzysem finansowym w niektórych krajach strefy euro" - ocenili analitycy CBOS.

Pozytywny stosunek do członkostwa Polski w UE przeważa we wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych. Relatywnie najwięcej zwolenników obecności Polski we Wspólnocie jest wśród osób o wyższym statusie społeczno-ekonomicznym: z wyższym wykształceniem (86 proc.), o miesięcznych dochodach per capita powyżej 1500 zł (86 proc.), dobrze oceniających swoje warunki materialne (86 proc.) oraz wśród ludzi młodych - do 24. roku życia (85 proc.).

Stosunkowo niski poziom poparcia dla integracji widoczny jest wśród osób z wykształceniem podstawowym (65 proc.), źle oceniających materialne warunki życia (62 proc.) oraz wśród ludzi starszych - mających 65 lat i więcej (64 proc.). Najniższy poziom akceptacji członkostwa w UE jest wśród osób najbardziej religijnych, kilka razy w tygodniu uczestniczących w praktykach religijnych (57 proc.).

Badanie pokazało, że prounijne nastawienie dominuje w elektoratach wszystkich partii politycznych cieszących się największym poparciem społecznym. Wśród wyborców PO i RP jest ono niemal powszechne.

CBOS podało, że dane pochodzą z badania "Aktualne problemy i wydarzenia", zrealizowanego w dniach 31 stycznia - 6 lutego br. na liczącej 1111 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

W komunikacie wskazano, że Polska przystępując do Unii Europejskiej zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty. W trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej, które odbyło się 26 lutego br., prezydent Bronisław Komorowski zaproponował, aby decyzja w sprawie daty wejścia Polski do strefy euro została podjęta po wyborach w 2015 r., po wcześniejszym uzyskaniu przez nasz kraj gotowości do przyjęcia europejskiej waluty, czyli po spełnieniu kryteriów konwergencji.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda