Chcą kas w gabinetach lekarskich

Ministerstwo Finansów potwierdziło, że analizuje wprowadzenie kas fiskalnych w prywatnych gabinetach lekarskich

23.03.2009 | aktual.: 23.03.2009 16:28

Ministerstwo Finansów potwierdziło, że analizuje wprowadzenie kas fiskalnych w prywatnych gabinetach lekarskich - informuje "Puls Biznesu". Lekarze są oburzeni.

O pomysłach resortu w tej sprawie poinformował wiceminister finansów Maciej Grabowski. - Do końca grudnia 2009 roku obowiązuje zwolnienie z ewidencjonowanie usług ochrony zdrowia za pomocą kas fiskalnych. Analizowany jest jednak problem zastosowania kas. Gdy zaistnieją okoliczności umożliwiające właściwe egzekwowanie tego obowiązku, zakończy się zwolnienie z kas - mówi Grabowski. Nie podał jednak kiedy zakończą się analizy, ani jaki byłby koszt dla państwa, czy wpływy. Teraz państwo dopłaca do każdej kasy 700 zł.

Pomysł ministerstwa niezbyt podoba się specjalistom.

- Kasy fiskalne należy instalować tam, gdzie występuje masowość sprzedaży na rzecz konsumentów, np. w supermarketach. Nie ma sensu wprowadzać ich w gabinetach lekarskich, ponieważ nie spełnią swojego zadania - mówi prof. Witold Modzelewski, który wprowadził w Polsce system kas fiskalnych. - Chyba znowu uaktywniło się lobby ich producentów - dodaje.

Pomysł, który analizuje Ministerstwo Finansów nie nie jest nowy. Podobne rozwiązanie chciał wprowadzić kilka lat temu rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)