Chcą ograniczyć "radosną turystykę". Wejście tylko z zezwoleniem
Nepal rozważa wprowadzenie nowych przepisów, które ograniczą dostęp do wspinaczki wysokogórskiej tylko dla doświadczonych alpinistów. Zmiany mają na celu zmniejszenie liczby wypadków na szlakach.
Nepal nosi się z zamiarem ograniczenia "radosnej turystyki" poprzez wprowadzenie przepisów, na podstawie których zezwolenia na wyprawy wysokogórskie będą otrzymywać tylko wspinacze z dużym doświadczeniem, legitymujący się wejściem na co najmniej jeden szczyt o wysokości 7000 m. W 2023 r. na Mount Evereście zginęło 12 osób, a pięć zaginęło.
Projekt ustawy został już złożony w Zgromadzeniu Konstytucyjnym, gdzie rządząca koalicja ma większość potrzebną do jego uchwalenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emerytka nie zostawiła na Tusku suchej nitki. Polacy mówią o drożyźnie
Operatorzy wypraw międzynarodowych apelują o umożliwienie pracy na Evereście przewodnikom z innych krajów, argumentując, że brakuje wykwalifikowanych nepalskich przewodników. Lukas Furtenbach z austriackiej firmy organizującej wyprawy podkreśla, że doświadczenie zdobyte w Himalajach jest cenne także na innych kontynentach.
Nepal: samemu w góry nie ruszysz
W 2023 r. rząd Nepalu wprowadził ograniczenie w poruszaniu się po górach na terenie całego kraju. Decyzja ta spowodowana była ogromnymi kosztami akcji ratunkowych, które prowadzone są za każdym razem, kiedy to podróżnicy zgubią się w górach.
Dużym problemem byli również nielicencjonowani przewodnicy i firmy turystyczne, które nie były nigdzie oficjalnie zarejestrowane, nie płaciły podatków i zabierały miejsca pracy Nepalczykom. - Było kilka przypadków, w których stowarzyszenie trekkingowe zwracało się do nas z prośbą o powstrzymanie działań niezarejestrowanych firm - tłumaczył CNN Mani R. Lamichhane, dyrektor Nepal Tourism Board.