Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Mieszkańcy kilku szczecińskich osiedli domagają się od miasta podjęcia działań w sprawie nielegalnych nocnych wyścigów prowadzonych pod ich oknami. Wśród propozycji pojawia się m.in. całkowite zamknięcie jednej z ulic.
Chcą zamykać ulicę na weekend. Wszystko przez nielegalne wyścigi (zdj. poglądowe)
Pod petycją w sprawie działań uniemożliwiających przeprowadzanie nocnych wyścigów podpisało się około 500 osób. Tematem zajęli się samorządowcy ze Szczecina.
"Strefa zamieszkania, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości jest lekceważona. Jedynym słusznym i logicznym rozwiązaniem jest zamknięcie ulicy Rayskiego i zrobienie tam deptaku" - powiedział radny Andrzej Radziwinowicz, cytowany przez gs24.pl.
Prowadzą second hand. Ściągają towar za milion złotych
Lokalny serwis pisze, że problem dotyczy m.in. ulic Wojska Polskiego, Jagiellońskiej, Rayskiego, Jana Pawła II, Piłsudskiego i Sosabowskiego. Obecni na spotkaniu przedstawiciele policji zapewnili, że kontrolują uczestników nielegalnych rajdów. - Ostatnio uniemożliwiliśmy takie spotkanie, a kierowcom zostały zatrzymane prawa jazdy - podkreślono.
Nocne wyścigi w Warszawie
Z podobnymi problemami zmagają się mieszkańcy wielu miast w Polsce. Jak się okazuje, kwestia nielegalnych rajdów przeszkadza także Leroy Merlin. Parking jednego ze sklepów sieci bywa wykorzystywany do zbiórek uczestników imprezy Warsaw Night Racing.
Nagrania z jednego z takich wydarzeń zostały zamieszczone na profilu "Bandyci drogowi" w serwisie X. Na klipach wideo widać było m.in. motocyklistę, który jadąc prawą krawędzią pasa, wyprzedza z dużą prędkością jadące prawidłowo samochody. Na innym ujęciu uczestnicy kręcili się w kółko samochodem na środku ulicy, paląc przy tym opony.
W odpowiedzi na pytanie WP Finanse Leroy Merlin zaznaczyło, że kategorycznie sprzeciwia się organizacji jakichkolwiek wyścigów samochodowych na terenach parkingów sklepów oraz w każdym innym miejscu.
"Nigdy nie wyrażamy zgody na tego typu wydarzenia, a każde takie zdarzenie jest natychmiast zgłaszane Policji, aby podjęła odpowiednie kroki" - czytamy w komunikacie.
