Chińczycy przeinwestowali branżę stalowniczą

Chiński przemysł stalowniczy produkuje o ponad 20 proc. stali więcej niż wynosi aktualne zapotrzebowanie - informuje najnowszy "Business Week", Przegrzana koniunktura podtrzymuje sztucznie wzrost chińskiego PKB, ale grozi to kryzysem tej branży.

Chińczycy przeinwestowali branżę stalowniczą
Źródło zdjęć: © WP/łukasze Szełemej

04.07.2012 09:10

Wzrost cen rud żelaza i nadmierna podaż wyrobów stalowych w pierwszych trzech miesiącach tego roku spowodowały straty chińskiego hutnictwa rzędu 1 mld juanów. Przedstawiciele chińskiego Związku Hutnictwa Stalowego ostatnio stwierdzili, że skorygowany został dotychczasowy poziom produkcji "pod kątem posiadanych stanów magazynowych." Wiodący producent Baosteel planuje jednak otwarcie w Kantonie nowej huty kosztem 11 mld juanów.

Profesor uniwersytetu ekonomicznego Qinghua, Patrick Chovanec ocenił, że chiński przemysł stalowniczy nie produkuje ilości zgodnych z zapotrzebowaniem krajowej infrastruktury, ale produkcja służy podtrzymaniu tempa wzrostu chińskiego PKB. Jego zdaniem jest to decyzja polityczna, mająca w dobrym świetle przedstawić chińskie osiągnięcia gospodarcze na jesiennym XVIII zjeździe partii komunistycznej.

W Chinach wytapia się 45 proc. stali świata i chińskie huty są zdecydowanym liderem tej branży. W kraju tym działa 6 z 10 największych producentów stali na świecie. Obecny poziom produkcji szacowany jest na 940 mln ton.

Obecnie na terenie Chin działa 2700 hut, ale większość z nich to obiekty małe i przestarzałe, produkujące wyroby niskiej jakości. Celem rządu jest konsolidacja przemysłu stalowego tak, aby około roku 2015 ponad 60 proc. produkcji skoncentrować w 10 największych przedsiębiorstwach. Działanie rządu napotyka na opór lokalnych administracji, dla których małe huty są ważnymi obiektami gospodarczymi, dającymi pracę i przynoszącymi dochody w postaci podatków. Brak kapitału i powiązań rynkowych prawdopodobnie spowoduje jednak ich likwidację.

Do przegrzanej koniunktury przemysłu stalowniczego dokłada się jeszcze konsolidacja i umocnienie na rynku pośredników hurtowych. Zebrali oni wystarczające zapasy, aby nie ulec dyktatowi hut i sami narzucili obowiązujące ceny rynkowe. Kontrolują w tej chwili około 70 proc. rynku.

Według informacji gazety ekonomicznej "Zhongguojingyingbao", w ciągu ostatnich 4 lat najwięksi chińscy producenci stali odnotowali straty. Co więcej, koniunktura na rynku stali systematycznie się pogarsza i zastój w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku spowodował obniżkę cen wszystkich wielkich hut chińskich średnio o około 200 juanów na tonie, czyli o około 15 proc.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)