WAŻNE
TERAZ

Nie było czego zbierać. Iga rozbita w Wuhan!

Chiński premier zapowiada likwidację monopolu banków państwowych

Premier Wen Jiabao opowiedział się za otwarciem systemu bankowego dla sektora prywatnego. W okresie spadku tempa wzrostu gospodarczego umożliwi to dostęp do kredytów bankowych małym i średnim przedsiębiorstwom.

Wypowiedź ta została umieszczona 5 kwietnia w Renminwang (internetowe wydanie oficjalnego prasowego organu rządowego). Premier oświadczył, że wejście kapitału prywatnego rozbije monopol państwowy w dziedzinie bankowości, który jest obecnie największą przeszkodą w rozwoju prywatnej przedsiębiorczości.

Premier stwierdził: "Nasze banki zarabiają zbyt łatwo. Dlaczego? Powód jest prosty. Niewielka grupa banków ma monopol na finansowanie inwestycji. Tylko od nich można uzyskać kredyt. Jeżeli dopuścimy do systemu bankowego prywatne instytucje, w praktyce oznaczać to będzie złamanie monopolu państwowego". Dodał również, że niektóre udane rozwiązania z Wenzhou - miasta uważanego za kolebkę chińskiej przedsiębiorczości - powinny być rozpowszechnione w całym kraju.

W ocenie premiera sytuacja jest poważna, zwłaszcza teraz, gdy istnieje realne zagrożenie spowolnienia wzrostu gospodarczego. Podkreślił, że ogólnie przyjętą praktyką banków jest zaostrzanie kryteriów przyznawania kredytów w okresie, gdy przedsiębiorstwa wykazują mniejsze zyski. Bezpieczniejsze jest wtedy finansowanie inwestycji dużych przedsiębiorstw państwowych. Małe firmy muszą szukać ratunku w instytucjach para-bankowych i w szarej strefie, gdzie stopy procentowe są o wiele wyższe. Jest to ryzykowne dla samych przedsiębiorców, jak i niekorzystne dla całej gospodarki.

Premier Wen podkreślił, że rząd w zeszłym tygodniu zatwierdził reformę sektora finansowego dla miasta Wenzhou. Reforma ma na celu umożliwienie inwestowania prywatnego kapitału w lokalne banki. Powiedział również, że rząd jest zdecydowany wprowadzać reformę w pozostałych częściach kraju i w efekcie złamać państwowy monopol bankowy.

Zdaniem premiera podstawowym zadaniem rządu jest zapewnienie płynności finansowej, stabilizacja polityki eksportowej i wspieranie krajowej przedsiębiorczości prywatnej. Jest to najlepszy sposób na podniesienie jej efektywności.

Rynek chiński otwiera się również szerzej na zagraniczne inwestycje. Rząd ogłosił, że rozszerzy kontyngent zagranicznych inwestycji z 50 mld do 80 mld dolarów. Dodatkowo w 2011 podniesiono do 30 mln dolarów maksymalną kwotę bezpośrednich inwestycji finansowych na chińskiej giełdzie w Szanghaju i Shenzen. Do inwestowania na tych giełdach dopuszczone są 103 zagraniczne instytucje finansowe, w ramach systemu zaakceptowanego przez stronę chińską (Qualified Foreign Institutional Investor - QFII). Zapowiadane jest ponowne podniesienie kwoty inwestycji o kolejne 8 mld dolarów.

Pierwsze udane eksperymenty z dopuszczeniem sektora prywatnego do systemu bankowego wprowadzono w 2011 w Wenzhou, gdzie prywatny biznes zduszony był brakiem możliwości znalezienia źródeł finansowania. Przedsiębiorcy zmuszeni byli zaciągać kredyty na bardzo niekorzystnych warunkach w szarej strefie. Bardzo często dochodziło do skandali, spektakularnych bankructw, a nawet samobójstw zdesperowanych dłużników. Rozwiązaniem tej trudnej sytuacji okazały się prywatne instytucje finansowe, oparte na spółdzielniach rolniczych i firmach, zajmujących się do tej pory obsługą kredytów i doradztwem inwestycyjnym.

Analitycy Chińskiego Banku Ludowego oceniają, że w samym Pekinie w szarej strefie prywatni inwestorzy zadłużeni są na około 381 mld dolarów, co stanowi 5,6 proc. całości kredytów. Te najczęściej krótkoterminowe pożyczki oprocentowane są w wysokości 100 proc. w skali roku. Stanowi to wielką barierę rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości, która nie ma dostępu do kredytów w bankach państwowych. (PAP)

jwn/ pad/ gma/ jtt/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Te produkty z Polski to hity wśród Niemców. Mamy komentarz Rossmanna
Te produkty z Polski to hity wśród Niemców. Mamy komentarz Rossmanna
Czeskie media o cenach w Polsce. Mówią, dlaczego u nas jest taniej
Czeskie media o cenach w Polsce. Mówią, dlaczego u nas jest taniej
Odkładała na emeryturę. ZUS przejął pieniądze. Resort wkracza do akcji
Odkładała na emeryturę. ZUS przejął pieniądze. Resort wkracza do akcji
Wiceszef PiS o niemieckim maśle w samolotach. Jest odpowiedź LOT
Wiceszef PiS o niemieckim maśle w samolotach. Jest odpowiedź LOT
Śmierć właścicielki "Europy". Znany lokal w polskim mieście zamknięty
Śmierć właścicielki "Europy". Znany lokal w polskim mieście zamknięty
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Ostrowia zabiera głos
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Ostrowia zabiera głos
Szukają chętnych na luksusową willę. Można ją wygrać za 5 euro
Szukają chętnych na luksusową willę. Można ją wygrać za 5 euro
Rolnik poszedł do dyskontu. Tak ocenił paprykę
Rolnik poszedł do dyskontu. Tak ocenił paprykę
Apartament 11 mkw. Internauci wzburzeni. Oto ile zażądał właściciel
Apartament 11 mkw. Internauci wzburzeni. Oto ile zażądał właściciel
Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej