WAŻNE
TERAZ

Polscy siatkarze pokonali Holandię!

Chiny: Protest przeciwko limitowanym przerwom na wyjście do toalety

W proteście przeciw dwuminutowym przerwom na wyjście do toalety około 1000 robotników szanghajskiej fabryki urządzeń elektrycznych przetrzymywało przez półtora dnia jako zakładników 10 japońskich i 8 chińskich menedżerów. Strajk przerwano po przybyciu policji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jacek Strzelecki, WP.PL

Jak powiedział we wtorek strażnik w fabryce Shinmei Electric, robotnicy zastrajkowali przeciwko wydaniu przez firmę nowego regulaminu pracy, wyznaczającego bardzo krótkie przerwy na wyjście do toalety i wprowadzającego poważne kary pieniężne za spóźnienia.

Do wzięcia zakładników doszło w piątek; trzymano ich prawie do północy w sobotę - podała firma Shinmei Electric Company w poniedziałkowym komunikacie. Przetrzymywanych menedżerów zwolniono po wejściu policji na teren zakładu.

- Robotnicy domagali się zniesienia śmiesznie dokładnych wymogów dających im tylko dwie minuty na wyjście do toalety i wprowadzających kary w wysokości 50 juanów (8 USD), jeśli spóźnią się raz; za drugim razem karą miało już być zwolnienie - powiedział strażnik o imieniu Feng. Według niego "kierownictwo zostało uwolnione, kiedy przybyła policja i kiedy zgodziło się rozważyć ponownie regulamin".

Zakład produkujący m.in. cewki elektromagnetyczne był we wtorek zamknięty, a osoba w fabryce, z którą rozmawiała agencja AP, powiedziała, że robotnicy nie strajkują; praca ma zostać wznowiona w środę.

Oświadczenie Shinmei Electric nie informuje przeciwko czemu robotnicy protestowali. Podano jedynie, że przyczyną protestu były "reformy wprowadzone przez kierownictwo". Z dokumentu wynika, że rozmowy z robotnikami trwają nadal na terenie zakładu i że policja przesłuchuje personel.

Jak pisze AP, strajki w Chinach stały się zjawiskiem powszechnym; fabryki usiłują zwiększyć wydajność kosztem robotników, którzy jednak dzięki telefonom komórkowym i internetowi stają się coraz bardziej świadomi swych praw.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozpycha się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozpycha się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach