Chwila oddechu
Środowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od nieznacznej przeceny. Po wtorkowych rekordach za oceanem inwestorzy w pierwszych godzinach handlu zachowywali ostrożność w nabywaniu akcji.
Na parkietach w Niemczech i Francji dominował kolor czerwony. Na tle rozwiniętych giełd Starego Kontynentu Warszawa prezentowała się przyzwoicie. Dane GUS dotyczące Produktu Krajowego Brutto pokazały, że dynamika wzrostu gospodarczego wyhamowuje. Zdaniem analityków niski poziom wzrostu gospodarczego może skłonić RPP do dalszych obniżek stóp procentowych. Szeroki WIG ostatecznie stracił 0,22 proc, indeks WIG20 zamknął się 0,24 proc. poniżej wtorkowego poziomu.
Na środowej sesji pozytywnie wyróżniał się GTC, który zyskał aż 5,43 proc. Branża deweloperska w ostatnich tygodniach zachowuje się relatywnie lepiej od szerokiego rynku. Od początku kwietnia na stabilnego lidera wśród największych spółek wyrasta TP S.A. Dzisiaj telekomunikacyjna spółka zyskała 2 proc. Powody do zadowolenia mieli również akcjonariusze Tauronu (+1,93 proc.). Dzisiaj walory energetycznej spółki po raz pierwszy notowane były bez prawa do 20 groszy dywidendy. Asseco Ogólnie wśród największych spółek dziewięć zyskało na wartości, dwie nie zmieniły cen a dziewięć zyskało. Na spadkowym biegunie znalazły się walory BRE (-3,88 proc.). W banku rozpoczyna się proces zmiany marki na mBank, spółka poszerza również swoją ofertę produktową. Spadki dotknęły dzisiaj także walory PGNiG (-2,51 proc.) i Synthosa (-2,37 proc.).
Na szerokim rynku pozytywnie wyróżniał się Magellan (+5,14 proc.). W ubiegłym tygodniu doszło do transakcji na akcjach spółki w wyniku której próg pięciu procent przekroczył Piotr Krupa - prezes giełdowej spółki Kruk. Powody do zadowolenia mieli również akcjonariusze Ciechu (+3,80 proc.).
Środowa sesja potwierdziła relatywną siłę polskiego parkietu. Pomimo jutrzejszego święta handel kształtował sie na przyzwoitym poziomie 800 mln zł. Indeks WIG zbliżył się do istotnego poziomu 48 000 pkt. Przebicie powyższej bariery otworzy drogę do 50 000 pkt. Według mnie warszawski parkiet ma obecnie duży potencjał wzrostowy, szczególnie spółki o średniej i małej kapitalizacji. Spadające stopy procentowe i wysokie stopy dywidend to środowisko sprzyjające do kontynuowania tendencji wzrostowej w najbliższych miesiącach.
Grzegorz Skrzyczyński
makler DM BZ WBK S.A.