Trwa ładowanie...

Chwilowy spadek niepewności

Porozumienie w Kongresie Stanów Zjednoczonych podniosło zmienność na rynkach. W notowaniach EUR/USD brak jednak było jednoznacznej reakcji – pierwsze doniesienia o zbliżającym się kompromisie umocniły dolara, kilka godzin później jednak spadki kursu zostały prawie całkowicie wymazane.

Chwilowy spadek niepewnościŹródło: DM TMS Brokers
d3pqmf3
d3pqmf3

Obecnie kurs EUR/USD wzrasta do poziomu wczorajszych maksimów (1,3565). Zgodnie z naszymi oczekiwaniami wzrosły indeksy giełdowe oraz umocnił się polski złoty. Kurs EUR/PLN spadł do 4,16, a USD/PLN pod 3,07.

Dziś decydujący wpływ na notowania powinny mieć nastroje po przełamaniu impasu politycznego w USA. Uwagę powinny przykuć również dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (10:30), produkcji przemysłowej w Polsce (14:00) oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA (14:30). Ponadto dziś czeka nas szereg wystąpień publicznych członków Fed. Założenia porozumienia w Kongresie USA są zgodne z tym o czym mówiło się od kilku dni. Do 15 stycznia administracja rządowa może utrzymać wydatki na dotychczasowym poziomie (dziś przywrócona zostanie pełnia prac rządu i około milion amerykanów wróci do pracy), a kraj może zadłużać się do 7 lutego. Tym samym porozumienie ma charakter tymczasowy, a politycy kupili sobie trochę więcej czasu na negocjacje. Niewykluczone, że za trzy miesiące będziemy mieli powtórkę z rozrywki – 15 stycznia dojdzie do zamknięcia prac rządu, a 6 lutego politycy ogłoszą kompromis. Uważamy, że właśnie brak kompleksowości porozumienia i odłożenie problemu „na później” spowodowało brak
jednoznacznej reakcji w notowaniach amerykańskiego dolara.

Uważamy, że obecnie uwaga inwestorów przeniesie się na implikacje rozstrzygnięcia dla polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej. Wczoraj Fed w raporcie o stanie gospodarki (Beżowej Księdze) stwierdził, że poszczególne regiony kraju rozwijają się w skromnym bądź umiarkowanym tempie, skromna również pozostaje kreacja nowych miejsc pracy. Podkreślił ponadto, że pat fiskalny zwiększył niepewności odnośnie perspektyw dla gospodarki. To z kolei przekłada się na spadek prawdopodobieństwa ograniczenia QE3 jeszcze w tym roku, a co za tym idzie skłania nas do pewnego złagodzenia poglądu odnośnie nadchodzącej siły dolara. Przestrzeń do jego aprecjacji w najbliższych dniach znacznie się ograniczyła, niemniej jednak w tym kontekście wiele powinny powiedzieć publikacje zaległych danych z USA (w tym raportu z ryku pracy), które prawdopodobnie poznamy w przyszłym tygodniu.

Polska: Wyraźne przyspieszenie przemysłu

Gdyby zakładać jedną z bardziej pesymistycznych prognoz produkcji przemysłowej na rynku to i tak wrzesień byłby drugim najlepszym miesiącem dla tej gałęzi gospodarki w tym roku. Naszym zdaniem produkcja ukształtuje się nieznacznie powyżej konsensusu. Prognozujemy, że dynamika produkcji przemysłowej we wrześniu wzrosła do 7,3 proc. r/r, a produkcja budowlano montażowa do -3,5 proc. r/r. Założeniami naszej prognozy produkcji przemysłowej są sprzyjający efekt kalendarzowy oraz efekt bazy. We wrześniu zeszłego roku było o jeden mniej dni roboczych, a dodatkowo był to pierwszy miesiąc wyhamowania dynamiki rocznej poniżej zera, co jest równoznaczne z kurczeniem się produkcji względem jej zeszłorocznego poziomu (spadek ten wyniósł -4,8 proc. r/r). Uważamy, że tradycyjnie dane z polskiej gospodarki nie wpłyną zauważalnie na notowania złotego. Na fali spadku globalnej awersji do ryzyka złoty może jednak dalej zyskiwać.

Szymon Zajkowski
Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

d3pqmf3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pqmf3