Cięcie ratingu EFSF nie zaskoczyło

W czasie wczorajszej niskiej zmienności na rynku oraz braku handlu w Stanach Zjednoczonych eurodolar oscylował w okolicach 1,2670. Natomiast podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej euro umocniło się do poziomu 1,2730. Notowania zostały wsparte przez lepszy od prognoz odczyt dynamiki PKB Chin w czwartym kwartale, która wyniosła 8,9 proc. r/r.

Cięcie ratingu EFSF nie zaskoczyło
Źródło zdjęć: © TMS

17.01.2012 10:12

Co prawda chińska gospodarka rozwijała się najwolniej od dwóch i pół roku jednak konsensus rynkowy zakładał wzrost na poziomie 8,7 proc. Na otwarciu parkietów w europie kurs EUR/USD również zyskuje i wynosi 1,2760. Wydaje się zatem, że eurodolar wybronił ostatnie dołki przy poziomach 1,2630, i obecnie możliwe jest kolejne podejście pod linię trendu spadkowego w okolice 1,2870. Jeżeli ze strefy euro napływać będą pozytywne informacje możliwe jest umocnienie się euro nawet do poziomu 1,31. Jednak wzrosty mogą być ograniczane faktem, iż inwestorzy są niechętni do otwierania długich pozycji na euro podczas wciąż nierozwiązanego kryzysu zadłużenia.
Warto odnotować mocne wzrosty rentowności portugalskich dziesięciolatek, które mają swoje źródła w obniżce ratingu tego kraju przez agencję S&P do poziomu śmieciowego. Wiele wskazuje na to, że Portugalia, która przecież według pierwotnych założeń miała powrócić na rynek długu w 2013 roku podąży drogą Grecji. W 2012 roku gospodarka mniejszego z państw Półwyspu Iberyjskiego skurczy się o ponad 3 proc., a stopa bezrobocia przekroczy 13 proc. i ukształtuje się tym samym na poziomie niemal dwukrotnie wyższym niż przed wybuchem globalnego kryzysu. Już w 2011 roku, wg prognoz Komisji Europejskiej dług publiczny ma przekroczyć 100 proc. PKB, co czyni Portugalię czwartym najmocniej zadłużonym państwem strefy euro (po Grecji, Włoszech, i Irlandii).

Co więcej, obawy powinna budzić bardzo słaba kondycja sektora bankowego, którą odzwierciedlają m.in. stawki CDS na dług poszczególnych instytucji. Po zakończeniu sesji w Europie agencja ratingowa Standard and Poor, zgodnie z zapowiedziami obniżyła długoterminową ocenę wiarygodności kredytowej Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej z „potrójnego A” do AA+. Pozostało to właściwie bez wpływu na kurs EUR/USD, gdyż inwestorzy dyskontowali tę informację już od dłuższego czasu. Decyzja S&P jest pochodną piątkowego cięcia ratingów dziewięciu państw strefy euro (w tym Francji i Austrii, które cieszyły się najwyższą oceną AAA), w wyniku czego łączna suma gwarantowanego kapitału przez kraje o najwyższym ratingu wynosi 270 mld EUR, przy całkowitej zdolności pożyczkowej EFSF na poziomie 440 mld EUR.

Dziś natomiast EFSF zaoferuje 6- miesięczne bony o wartości 1,5 mld EUR i po obniżce ratingu aukcja na pewno dodatkowo przykuje uwagę inwestorów. To druga w historii EFSF aukcja bonów. Poprzednia odbyła się 13 grudnia 2011 roku i sprzedane zostały 3- miesięczne bony o wartości 1,972 mld EUR, średnia rentowność ukształtowała się na poziomie 0,222 proc., a stosunek popytu do podaży wyniósł 3,2. Dziś swój dług sprzedawać będzie również kilka krajów z Europy. Grecja zaoferuje 13- tygodniowe bony o wartości 1,25 mld EUR. Belgia przeprowadzi aukcje 3- i 12- miesięcznych bonów skarbowych o łącznej wartości 3 mld EUR. Z kolei Hiszpania będzie sprzedawać 12- i 18 miesięczne bony o łącznej wartości 4- 5 mld EUR. Z danych makroekonomicznych poznamy inflację CPI w grudniu w Wielkiej Brytanii. Prognoza zakłada spadek z 4,8 do 4,2 proc licząc rok do roku. Dane o inflacji w grudniu poda również Eurostat. Po tym jak w listopadzie inflacja bazowa CPI w strefie euro wyniosła 1,6 proc. r/r., w grudniu oczekuje się stabilizacji
na tym poziomie.
Z Europy ważnym odczytem będzie również indeks instytutu ZEW. Poprzednia jego wartość wyniosła -53,8 pkt., obecnie konsensus rynkowy przewiduje odczyt na poziomie -50 pkt. Dziś również do Aten wyjeżdża delegacja z tzw. Trojki w celu negocjacji drugiego pakietu pomocowego dla Grecji.

Szymon Zajkowski
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)