Trwa ładowanie...

Co z cenami wody? Ministerstwo podaje, kiedy Polaków czekają zmiany

Wprowadzenie nowego Prawa wodnego nie przewiduje skokowych podwyżek opłat za pobór wody dla mieszkańców, nie zmienią się one do 2019 r. - zapewnia resort środowiska. Dodaje, że "jeśli zajdzie konieczność, to wzrosną one stopniowo i to dopiero po wykonaniu analiz społeczno-ekonomicznych".

Co z cenami wody? Ministerstwo podaje, kiedy Polaków czekają zmianyŹródło: flickr.com
d1gjhd7
d1gjhd7

Wiceminister środowiska Mariusz Gajda, cytowany przez resort w komunikacie, wyjaśnił, że nowe regulacje wprowadzą jedynie opłatę stałą w celu racjonalnego wykorzystania zasobów wodnych. - Z tego tytułu koszty roczne dla 4-osobowej rodziny wzrosną maksymalnie o 20 zł rocznie - podkreślił.

Resort tłumaczy, że obecnie procedowany w Sejmie projekt nowej ustawy Prawo wodne zakłada przede wszystkim pełne wdrożenie unijnej Ramowej Dyrektywy Wodnej (RDW). - Oznacza to m.in., że gospodarowanie wodami musi uwzględniać zasadę pełnego zwrotu kosztów za usługi wodne - przypomniano.

Droższe piwo i napoje. Gdy wejdzie w życie ustawa Prawo wodne, zapłacimy więcej. Zobacz wideo:

Uchwalenie nowego prawa pozwoli spełnić warunki wstępne dyrektywy, a co za tym idzie - umożliwi wykorzystanie 3,5 mld euro z funduszy europejskich m.in. na inwestycje przeciwpowodziowe.

d1gjhd7

"W trakcie prac na projektem ustawy, w związku z postulatami wyrażanymi przez przedstawicieli sektorów gospodarki, stawki opłat za pobór wód zostały wielokrotnie zmniejszone, zaś stawki opłat za ścieki pozostały na niezmienionym poziomie (tj. ich jednostkowa wysokość pokrywa się z aktualnie stosowaną). Zgodnie z decyzją Rady Ministrów z 18 października 2016 r., istniejące stawki zostały utrzymane bez zmian dla sektorów, które takie opłaty już wnoszą (zgodnie z projektem rozporządzenia dołączonym do projektu ustawy). Stawki za wodę dla przemysłu pozostaną na takim samym poziomie jak w 2016 roku co najmniej do 2018 r., natomiast dla ludności do 2019 r. Trudno zatem mówić o skokowym zwiększeniu stawek opłat" - dodało ministerstwo.

MŚ zwraca uwagę, że nowe prawo ma przyczynić się m.in. do poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce. Zgodnie z projektem Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie" w imieniu Skarbu Państwa będzie pełniło rolę gospodarza na wszystkich wodach publicznych. Pozwoli to m.in. na sprawniejsze zarządzanie zasobami wodnymi w myśl zasady - rzeka i wały w jednych rękach - oraz bardziej racjonalne wydatkowanie środków publicznych. Chodzi o możliwość planowania inwestycji wieloletnich, a nie w ujęciu budżetu jednorocznego.

"Powołanie PGW Wody Polskie umożliwi lepsze zarządzanie nie tylko wałami przeciwpowodziowymi, ale także urządzeniami melioracyjnymi. A to w efekcie zwiększy bezpieczeństwo przeciwpowodziowe obywateli" - przekonuje ministerstwo.

Resort wskazuje ponadto, że nasz kraj ma znacznie niższe zasoby wody przypadające na jednego mieszkańca, niż średnia w Europie. "Susza w 2015 roku pokazała, że bez poważnych zmian w gospodarowaniu najważniejszym zasobem dla kraju nie mamy szans na zaspokojenie wszystkich potrzeb gospodarki. Dlatego niezbędne jest racjonalne wykorzystanie wody nie tylko przez mieszkańców, ale przede wszystkim przemysł" - przekonuje resort.

d1gjhd7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gjhd7