Comarch w ciągu miesiąca ogłosi wezwanie na SoftM; możliwe, że wycofa ją z obrotu
14.11.Warszawa(PAP) - Comarch Software, który będzie właścicielem
50,15 proc. głosów w niemieckiej spółce SoftM, notowanej na
giełdzie we Frankfurcie, w ciągu miesiąca ogłosi...
14.11.2008 | aktual.: 14.11.2008 16:39
14.11.Warszawa(PAP) - Comarch Software, który będzie właścicielem 50,15 proc. głosów w niemieckiej spółce SoftM, notowanej na giełdzie we Frankfurcie, w ciągu miesiąca ogłosi wezwanie na jej akcje. Możliwe, że wycofa jej akcje z publicznego obrotu, ale będzie to zależało od wyników wezwania - poinformował PAP Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu.
"Wezwanie na akcje SoftM powinno być ogłoszone w ciągu około czterech tygodni" - powiedział PAP Tarański.
"To czy wycofamy akcje spółki z notowań na giełdzie będzie pochodną odpowiedzi na wezwanie. Jeśli się okaże, że w wyniku wezwania uzyskamy ponad 90 proc. głosów to wycofamy ją z obrotu, jeśli będzie mniej to zobaczymy" - dodał.
Comarch Software AG, spółka zależna Comarchu, poinformowała w piątek, że nabyła 1,75 mln akcji niemieckiej firmy SoftM Software und Beratung AG oraz objęła 1,5 mln akcji za łączną kwotę 11.212.500 euro. Po zarejestrowaniu podwyższenia kapitału Comarch Software będzie miał 50,15 proc. kapitału i głosów w niemieckiej spółce.
SoftM jest znaczącym na rynku niemieckim producentem oprogramowania (zwłaszcza klasy ERP) oraz integratorem systemów informatycznych. Centrala firmy i centrum rozwoju oprogramowania mieszczą się w Monachium. Firma ma też oddziały w Austrii, Szwajcarii, Francji, Polsce i Czechach. Spółka jest notowana na giełdzie we Frankfurcie.
W związku z przekroczeniem progu 30 proc. głosów na WZA Comarch Software jest zobowiązany ogłosić wezwanie w celu nabycia pozostałych akcji niemieckiej spółki. Cena nabycia jednej akcji w wezwaniu będzie wynosić 3,45 euro. W piątek na otwarciu na giełdzie we Frankfurcie jedna akcja spółki kosztowała 3,51 euro.
Tarański poinformował, że SoftM jest interesująca dla Comarchu z kilku powodów.
"Bardzo interesujące jest szerokie grono klientów jakie ona posiada w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Rynki tych krajów są docelowo strategiczne dla grupy Comarch. Chcemy skoncentrować się na ekspansji w tym regionie. Jest to bardzo liczny rynek, z dużym poziomem rozwoju gospodarczego i wysokimi wydatkami na informatykę. My chcemy z naszymi produktami jak najszybciej dokonać ekspansji na tym rynku i planujemy wykorzystać do tego potencjał jaki jest w SoftM" -ppowiedział.
"Ich paleta produktów dedykowana jest dla przedsiębiorstw średniej wielkości i dobrze uzupełnia się z naszą paletą produktów. Dzięki nim będziemy mieli uzupełnioną paletę produktów ERP jakie w ogóle możemy mieć. Mamy też synergie na wielu innych poziomach: pracowników, klientów czy geograficznym" - dodał.
W 2007 r. SoftM miał 0,9 mln euro straty netto, 1,9 mln euro straty operacyjnej i 59,4 mln euro przychodów. W pierwszej połowie 2008 r. SoftM miał 254,72 tys. euro straty netto, 179 tys. euro zysku operacyjnego i 26,5 mln euro przychodów.
Tarański poinformował, że spodziewa się, że w skali całego roku spółka ta będzie rentowna.
W ocenie wiceprezesa Comarchu przejęcie SoftM na razie może wyczerpać plany akwizycyjne Comarchu.
"To był jeden z większych tematów, nad którymi pracowaliśmy, pozostałe są mniejsze i raczej nie ma czegoś, co moglibyśmy w najbliższej przyszłości kupić, chyba że nadarzy się okazja" - powiedział.
Grzegorz Suteniec (PAP)
gsu/ana/