Czas na whisky
Złotobrązowy trunek to najszybciej rosnąca część rynku alkoholi mocnych. Święta są od lat okresem dobrej sprzedaży tych produktów.
04.01.2012 | aktual.: 09.01.2012 07:49
Złotobrązowy trunek to najszybciej rosnąca część rynku alkoholi mocnych. Święta są od lat okresem dobrej sprzedaży tych produktów.
Przez lata whisky wydawała się Polakom alkoholem drogim, niedostępnym i trudnym w piciu. Sytuacja zaczęła się zmieniać kilka lat temu wraz z wejściem naszego kraju do Unii Europejskiej, obniżką ceł na alkohole i – co za tym idzie – radykalnym zmniejszeniem ceny półkowej whisky. Dziś whisky kosztuje tyle, ile dobra wódka, i coraz więcej konsumentów po nią sięga. Rynek rośnie w tempie ok. 25 proc. rocznie.
C*o dla kogo *
Whisky jest kojarzona przede wszystkim ze Szkocją. Stąd pochodzą największe światowe marki, takie jak Johnnie Walker, Ballantine’s i Chivas Regal. Trunek produkuje się też w Irlandii – np. marki Jameson i Bushmills, oraz w USA, np. Jack Daniel’s czy Jim Beam. Warto wiedzieć, że w USA i Irlandii używa się nazwy whiskey i tak są opisane te produkty na etykietach.
W największym segmencie rynku – whisky szkockiej – znakomitą większość dostępnych u nas marek stanowi tzw. whisky blended, mieszana lub inaczej kupażowana. Oznacza to, że są one w istocie kompozycją wielu, nawet kilkudziesięciu whisky wyprodukowanych w różnych szkockich destylarniach. Dzięki temu uzyskuje się bardzo gładki, zrównoważony smak. To najlepszy wybór dla większości konsumentów, zwłaszcza zaczynających swoją przygodę z tym trunkiem.
Przeciwieństwem tego są whisky single malt – czyli produkowane w jednej destylarni, wytwarzane z jednego rodzaju słodu. Są to trunki o bardzo zdecydowanym smaku i aromacie, np. dymu, torfu, przeznaczone dla koneserów. Ich cena jest także odpowiednio wysoka.
Warto też wspomnieć o gatunku whisky, jakim jest burbon. To amerykańska odmiana alkoholu otrzymywana z kukurydzy. Przykładem może być obecny na polskim rynku Jim Beam (CEDC). Ważne jest to, że większość burbonów ma słodkawy smak, który często odpowiada początkującym amatorom whisky.
Standard i de Luxe
Największą część rynku zajmuje whisky standard. Tu pozycjonowane są najbardziej znane marki szkockie, jak np. Ballantine’s Finest z portfolio Pernod Ricard Polska, Johnnie Walker Red Label (Diageo Polska) i Grant’s (CEDC). Te dwie pierwsze marki toczą od kilku lat walkę o palmę pierwszeństwa na rynku. Rywalizacja w dużym stopniu przyczynia się do rozwoju rynku i edukacji konsumentów, gdyż obie marki mają duże wsparcie marketingowe.
Tylko nieco droższe niż standardowe szkockie są podstawowe warianty whiskey irlandzkiej, np. Jameson (Pernod Ricard Polska).
Półka wyżej to tzw. whisky de luxe. Tu rywalizują ze sobą Johnnie Walker Black Label (Diageo Polska) i Chivas Regal (Pernod Ricard Polska). W podobnej cenie jest Jack Daniel’s (Brown-Forman Polska), chociaż to, a właściwie whiskey amerykańska.
Niższą półkę zajmują whisky ekonomiczne. Dzieje się tu ostatnio sporo. Firma Diageo Polska trzy lata temu wprowadziła markę J&B, numer jeden w wielu krajach, i zapewniła jej duże wsparcie marketingowe. J&B jest promowana jako alkohol do miksów. Akcja promocyjna wokół tej marki przyczyniła się zapewne do zapoznania wielu konsumentów z tajnikami sztuki przygotowywania koktajli.
Nowością w tym segmencie jest Bell’s, także firmy Diageo Polska. To whisky nr 1 w Wielkiej Brytanii. Trafiła ona na nasz rynek kilka miesięcy temu. Decyzja o jej premierze była spowodowana m.in. sporym sukcesem J&B, a także faktem, że w kryzysie wielu konsumentów szuka tańszych marek.
Nowy burbon
Najświeższa nowość to jednak trunek amerykański, i to od debiutującego w segmencie whisky dostawcy – Stock Polska. Nowe dwie marki wprowadzane na rynek przez tę firmę to Gold Barrel i Blue Barrel. Jest to burbon produkowany w amerykańskim Kentucky, ale sam brand jest nowy i został wykreowany specjalnie na polski rynek przez Stock Polska.
– Wybraliśmy na debiut whisky amerykańską z dwóch powodów. Po pierwsze, nieco słodkawy smak burbona odpowiada preferencjom smakowym Polaków, szczególnie nieobeznanym z whisky. Po drugie, segment trunków amerykańskich nie jest tak zatłoczony jak np. szkockich – mówi Wojciech Bortkiewicz, dyrektor marketingu Stock Polska. Podkreśla, że sprzedaż amerykańskiej whiskey rośnie bardzo szybko. Gold Barrel i Blue Barrel są jednak pozycjonowane niżej niż dotychczasowi gracze segmentu amerykańskiej whiskey, np. Jack Daniel’s. Tańsza odmiana Gold kosztuje 39,90 zł za 700 ml.
Święta to zawsze dobry okres dla sprzedaży whisky, która jest produktem prezentowym. Producenci przygotowują zwykle na ten czas specjalne opakowania, promocje, gratisy. – Wśród naszych ofert specjalnych są przede wszystkim świąteczne on-packi, np. Grant’s z dwiema szklankami czy Tullamore Dew i Jim Beam White w metalowych puszkach – mówi Magdalena Kotula, specjalista ds. PR marek CEDC.
Także Pernod Ricard Polska ma specjalne produkty na święta. – Przygotowaliśmy ofertę dla marek Ballantine’s Finest, Ballantine’s 12YO, Chivas Regal i Jameson z tzw. ofertą dodaną – mówi Michał Błaszczyk, trade marketing manager Pernod Ricard Polska.
W okresie świąt konsumenci chętniej kupują droższe, bardziej wyrafinowane warianty whisky, dlatego warto mieć produkty z segmentu de luxe. Równie popularne są whisky standard w specjalnych opakowaniach czy zestawach. Pomimo wzrostu znaczenia dyskontów i marek własnych whisky handel tradycyjny ma przed świętami dużą rolę do odegrania w tym segmencie trunków.
Tomasz Wygnański