Czechom zabraknie pieniędzy na emerytury

Potwierdziły się obawy ministra finansów Eduarda Janoty. W grudniu ostrzegał parlament przed uchwaleniem "rozrzutnego" budżetu. Wydatki na emerytury i renty będą większe w tym roku od dochodów z ubezpieczenia socjalnego.

Według ministra Janoty, jesienią zabraknie w systemie wypłat od 20 do 30 miliardów koron. Recesja gospodarcza, niższe zyski firm i wzrost bezrobocia do ponad 9 procent obniżyły wpływy pieniędzy do systemu ubezpieczenia emerytalnego. Natomiast wydatki na bezrobotnych wzrosły dwukrotnie.

W Czechach w maju odbędą się wybory parlamentarne. Następny rząd zderzy się zatem z gigantycznym zadaniem rozwiązania narosłych w czasie rządów konserwatystów problemów gospodarczych.