Zamykają na zimę część Tatr. Turyści nie mają wstępu
Od piątku 1 listopada zamknięte zostają wszystkie szlaki turystyczne w słowackiej części Tatr powyżej schronisk. Ograniczenie jest wprowadzone ze względu na ochronę przyrody i bezpieczeństwo turystów. Będzie obowiązywać do 15 czerwca 2025 r.
Każdego roku od 1 listopada obowiązuje zakaz wstępu na wysokogórskie szlaki Tatr Słowackich. Przepisy lokalnego parku narodowego zezwalają wówczas na poruszanie się na szlakach położonych w partiach szczytowych po południowej stronie gór jedynie osobom należącym do organizacji alpinistycznych.
Zamknięcie szlaków turystycznych na słowackim obszarze Tatr oznacza także zamknięcie przejść granicznych z Polską. Turyści wędrujący po polskiej części Tatr nie mogą więc przekraczać granicy. Zamknięte są przejścia m.in. na Rysach, Kasprowym Wierchu – Suchej Przełęczy, Wołowcu, Grzesiu, Rakoniu oraz na Bobrowieckiej Przełęczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny jak 10 lat temu. Tak się kończy wojna dyskontów
W sumie zamkniętych zostaje 230 kilometrów szlaków w Tatrach Wysokich, Zachodnich i Bielskich. Warto zaznaczyć, że po polskiej stronie wszystkie trasy turystyczne pozostają dostępne przez cały rok.
Trasy dostępne przez cały rok
Miłośnicy wędrówek po słowackiej stronie Tatr wciąż mają w czym wybierać. Wiele tras pozostaje bowiem wciąż otwartych.
Wśród najciekawszych propozycji serwis portaltatrzanski.pl wymienia drogę ze Szczyrbskiego Jeziora do Chaty pod Soliskiem, a także trasy prowadzące do Śląskiego Domu, Schroniska Łomnickiego, Schroniska Téryego, czy Zbójnickiej Chaty.